Żużel: Skandal na torze w Lesznie

W takiej sytuacji Byki wygrały 75:0, a fani obejrzeli żenujące przedstawienie nie mające nic wspólnego z żużlem. - Przepraszam za to co się wydarzyło i co musieliście oglądać. Przepraszam za zachowanie drużyny z Rzeszowa. Wszystkim kibicom, którzy pojawili się dzisiaj na stadionie zwrócimy pieniądze - powiedział z murawy prezes Byków, Józef Dworakowski, który po meczu rozgoryczony stwierdził tylko, że to był najdroższy trening Unii w historii.

Niestety, w tej nerwowej sytuacji nie wszyscy potrafili się zachować zimną krew. Nad boksami żużlowców z Rzeszowa pojawiła się grupa chuliganów, którzy rzucali w stronę rywali różnymi przedmiotami. Musiała interweniować ochrona. Jest więc niemal pewne, że niedzielny mecz będzie miał dogrywkę. Trudno przecież oczekiwać, aby władze Speedway Ekstraligi przeszły obok tej sprawy obojętnie.

A, że w Lesznie będzie gorąco można się było spodziewać na długo przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu. Goście od początku zgłaszali zastrzeżenia do stanu nawierzchni i zamiast wyjechać na próbę toru, to w cywilnych strojach spacerowali po parkingu. Jedynie Jurica Pavlic był gotowy do jazdy. Rzeszowianie mimo próśb sędziego nie chcieli wyjść też do prezentacji.

- Nie mogę zmusić zawodników, aby jeździli, skoro oni uważają, że tor jest źle przygotowany - mówiła w rozmowie telefonicznej z komentatorami nSport, prezes Żurawi Marta Półtorak.

Protesty gości przyniosły nawet pewien rezultat, bo po jakimś czasie sędzia Najwer nakazał rozpoczęcie prac na torze. Głównie na drugim łuku, gdzie dosypano trochę nawierzchni. Nie wpłynęło to jednak na zmianę decyzji rzeszowskich żużlowców, którzy nadal odmawiali wyjazdu na toru uznając go za niebezpieczny.

Innego zdania był sędzia i nakazał rozpoczęcie meczu. Był to jednak dziwny mecz, bo na torze pojawiali się tylko żużlowcy Fogo Unii. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że osamotnieni gospodarze pokazali, że na leszczyńskim torze da się jechać. I to bardzo szybko. Do tego stopnia, że w 7 wyścigu Przemysław Pawlicki ...pobił rekord toru! Od wczoraj wynosi on 58,53 sek. To tylko pokazuje, do jak kuriozalnej sytuacji doszło w niedzielny wieczór na stadionie im. A. Smoczyka.

Fogo Unia Leszno - PGE Marma Rzeszów 75:0
Fogo Unia: Prz. Pawlicki 11 (3,3,3,2), Baliński 9 (2,2,2,3), Lindgren 13 (2,2,3,3,3), Zengota 14 (3,3,2,3,3), K. Bjerre 9 (2,3,2,2), T. Musielak 8 (2,2,2,2), Pi. Pawlicki 11 (3,3,3,2).
Marma: N. Pedersen 0 (w,w,w,w), Lampart 0 (w,w,w,w), Okoniewski 0 (w,w,w,w), Pavlic 0 (w,w,w,w), Walasek 0 (w,w,w,w), Sówka 0 (w,w,w), Kret 0 (w,w,w).

Bieg po biegu
1. Prz. Pawlicki, Baliński, Lampart (w), Pedersen (w) 5:0
2. Pi. Pawlicki, Musielak, Sówka (w), Kret (w) 5:0 (10:0)
3. Zengota, Lindgren, Okoniewski (w), Pavlic (w) 5:0 (15:0)
4. Pi. Pawlicki, Bjerre, Walasek (w), Kret (w) 5:0 (20:0)
5. Zengota, Lindgren, Pedersen (w), Lampart (w) 5:0 (25:0)
6. Bjerre, Musielak, Pavlic (w), Okoniewski (w) 5:0 (30:0)
7. Prz. Pawlicki, Baliński, Walasek (w), Sówka (w) 5:0 (35:0)
8. Pi. Pawlicki, Bjerre, Lampart (w), Pedersen (w) 5:0 (40:0)
9. Prz. Pawlicki, Baliński, Pavlic (w), Okoniewski (w) 5:0 (45:0)
10. Lindgren, Zengota, Kret (w), Walasek (w) 5:0 (50:0)
11. Baliński, Bjerre, Lampart (w), Okoniewski (w) 5:0 (55:0)
12. Lindgren, Musielak, Sówka (w), Pedersen (w) 5:0 (60:0)
13. Zengota, Prz. Pawlicki, Pavlic (w), Walasek (w) 5:0 (65:0)
14. Lindgren, Musielak 5:0 (70:0)
15. Zengota, Pi. Pawlicki 5:0 (75:0)