Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Skorpiony Poznań przeniosą się na Polonię?

Tomasz Sikorski
Cały czas nie wiadomo, czy poznańskie Skorpiony przystąpią do rozgrywek drugiej ligi. Tradycyjnie już największym problemem klubu ze stolicy Wielkopolski jest stadion. W tej chwili trwają rozmowy działaczy Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego z właścicielem obiektu na Golęcinie czyli Olimpią.

Czytaj także:
Żużel: Skorpiony mają pretensje i kłopoty
Czy będzie żużel w Poznaniu?

- Niestety, jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy płacić za wynajęcie stadionu. Wiele klubów, m.in. te z Gniezna, Gorzowa, Krakowa czy Opola mają obiekty za przysłowiową złotówkę. My jesteśmy w zdecydowanie gorszej sytuacji i ciągle musimy negocjować warunki najmu z Olimpią. A nie jest to łatwe, bo póki co nasze stanowiska są mocno rozbieżne. Oczywiście te dotyczące kwestii finansowych. O jakie pieniądze chodzi? Nie mogę na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ to tajemnica handlowa. Liczymy jednak na to, że w końcu znajdziemy wspólny język i spotkamy się w połowie drogi, jeśli chodzi o nasze oczekiwania - mówi Arkadiusz Ładziński, który kilka dni temu zastąpił na stanowisku prezesa PSŻ, Wiesława Lecha.

Władze Skorpionów na każdym kroku podkreślają, że nie chcą pójść śladem Spółki, która w ostatnich sezonach prowadziła drużynę żużlową z Poznania i popadła w potężne długi. - Nie będziemy robić nic na siłę. Zapewniam, że nie podpiszemy żadnych umów, jeśli nie będziemy mieli pieniędzy na ich podkrycie. Nie będzie żadnych wirtualnych kontraktów. Dotyczy to także ewentualnych umów z zawodnikami. Otrzymaliśmy licencję na starty w drugiej lidze, ale jeśli nie dojdziemy do porozumienia z Olimpią, to może dojść do takiej sytuacji, że drużyna nie przystąpi do rozgrywek. Czasami lepiej rok poczekać, niż popaść w długi. Mam nadzieję, że kibice zrozumieliby taką decyzję - dodaje Ładziński.

Rozwiązaniem problemów Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego byłoby ...zbudowanie nowego toru. I nie jest, to wcale pomysł z kosmosu, ponieważ zainteresowana takim rozwiązaniem jest Polonia Poznań. Klub, który swoją siedzibę i stadion ma przy ul. Harcerskiej jest gotowy podzielić się swoim obiektem z żużlowcami.

- Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tego pomysłu. Wiadomo jednak, że taka inwestycja wymagałaby sporych nakładów, w granicach miliona złotych - mówi Andrzej Powstański, prezes poznańskiego klubu. W tej chwili na stadionie Polonii swoje mecze rozgrywają piłkarze występujący w A klasie oraz pierwszoligowe piłkarki.

- Żużel w niczym by im nie przeszkadzał. Tor powstałby wokół boiska. Mamy szeroką bieżnię i co najważniejsze nie ma wokół niej żadnych zabudowań mieszkalnych. Na zbudowanie toru potrzebny byłby jednak czas. Żużlowcy mogliby się do nas przenieść nie wcześniej niż w 2013 roku - twierdzi Powstański, który spotkał się już z działaczami PSŻ. Potwierdza to także druga strona.

- Przeprowadziliśmy kilka luźnych rozmów. Na razie nie wiążą nas jednak żadne umowy ani nawet deklaracje. To raczej pomysł na przyszłość, który może być bardzo ciekawym rozwiązaniem. Tym bardziej, że mówimy o terenie miejskim. Władze miasta popierają zresztą ten pomysł. Na razie naszym priorytetem jest jednak dokończenie negocjacji z Olimpią. Jesteśmy zdeterminowani, aby zakończyć je powodzeniem i przystąpić do rozgrywek ligowych - mówi Ładziński, który jednocześnie zapewnia, że póki sprawa stadionu nie zostanie ostatecznie wyjaśniona klub nie podpisze żadnych kontraktów z żużlowcami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski