Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Sparta odwiedziła swój drugi dom

TS
Maciej Janowski zaprasza na żużel w Poznaniu
Maciej Janowski zaprasza na żużel w Poznaniu Tomasz Sikorski
Żużlowcy Betard Sparty odwiedzili Poznań. - Jestem tutaj pierwszy raz w życiu, ale wszystko mi się podoba. Stadion, tor, miasto - zapewniał Vaclav Milik.

Wrocławianie w tym roku nie mogą korzystać ze Stadionu Olimpijskiego, który przechodzi remont kapitalny. W związku z tym musieli poszukać sobie obiektu zastępczego. Wybór padł na stolicę Wielkopolski. - Można powiedzieć, że przez najbliższe kilka miesięcy Poznań będzie naszym drugim domem. Przyjechaliśmy zatem lepiej poznać miasto, w którym już wkrótce przyjdzie nam pracować i rywalizować o ligowe punkty - stwierdził Piotr Baron, menedżer wicemistrzów Polski.

Sztab szkoleniowy i żużlowcy Betard Sparty zbiórkę mieli na Golęcinie, gdzie wizytowali stadion i tor, na którym będą walczyć o medale drużynowych mistrzostw kraju. - To przepięknie położony obiekt. Podobnie zresztą jak nasz Stadion Olimpijski. Powinniśmy więc doskonale się tutaj odnaleźć. Czy kiedyś jeździłem na tym torze? Jako zawodnik nie miałem takiej okazji, ale kilka lat temu byłem tutaj jako menedżer. Ze swoimi zawodnikami przyjechałem na jakieś zawody - wspominał szkoleniowiec wrocławskiej ekipy.

- Będąc młodzieżowcem raz tutaj startowałem, ale to było dosyć dawno temu i niewiele z tego pamiętam. Ostatnio ten tor był zresztą delikatnie przebudowany, więc trzeba będzie uczyć się go na nowo. Czy on nam odpowiada ocenimy dopiero pod koniec marca, kiedy to będziemy już po pierwszych treningach i meczach sparingowych. To będzie czas, aby się do niego odpowiednio dopasować i sprawić, by w trakcie rozgrywek ligowych był naszym atutem - powiedział Maciej Janowski.

Podobnego zdania jest trener Piotr Baron. - Najbliższe tygodnie będą dla nas bardzo ważne. Chciałbym żeby zawodnicy wyjechali na tor już na początku marca. W tym przypadku jesteśmy jednak uzależnieni od pogody. Tor jest dobrze przygotowany, ale potrzebuję dwóch dni z temperaturą powyżej dziesięciu stopni, aby go odpowiednio osuszyć i przystosować do jazdy. Mam plan, aby zawodnicy trenowali cztery, pięć dni w tygodniu - zapowiada menedżer wicemistrzów Polski.

W odpowiednim przygotowaniu się do sezonu mają też pomóc sparingi. Wrocławianie mają zaplanowane cztery mecze kontrolne na Golęcinie. Ich formę sprawdzą Wanda Kraków (22.03), Lokomotiv Daugavpils (24-25.03) oraz Włókniarz Częstochowa (30.03). - To ciekawi rywale. Dlaczego nie zaprosiliśmy żadnej drużyny z ekstraligi? Takie nasze prawo, a niekoniecznie chcemy, żeby nasi przeciwnicy mieli okazję poznać tor. Jestem pewien, że każdy na naszym miejscu postąpiłby podobnie - dodał Piotr Baron.

W treningach oraz sparingach mają uczestniczyć wszyscy zawodnicy Betard Sparty, z Tai Woffindenem na czele, którego we wtorek zabrakło w Poznaniu. Brytyjczyk ma czego żałować, bo ekipa z Wrocławia miała okazję nie tylko obejrzeć stadion. Żużlowcy odwiedzili również Nautilus Training Center, Bramę Poznania oraz przespacerowali się po Starym Rynku. - Jestem tutaj pierwszy raz w życiu, ale wszystko mi się podoba, stadion, tor miasto. Mam nadzieję, że Poznań będzie dla nas szczęśliwy - powiedział Vaclav Milik.

Stolicę Wielkopolski znacznie lepiej zna pochodzący z Ostrowa Tomasz Jędrzejak. - Te rejony nie są mi obce. W Poznaniu mam nawet rodzinę. Na trybunach nie zabraknie więc moich kibiców - śmiał się kapitan Betard Sparty. Na doping fanów liczy także Maciej Janowski. - Żużel to nie piłka nożna. W tym sporcie nie ma większych animozji między kibicami z różnych miast. Wszystkich tych, którzy mają ochotę zobaczyć żużel na najwyższym poziomie zapraszam więc na stadion - powiedział najlepszy polski żużlowiec 2015 roku.

Wiele wskazuje zresztą na to, że o frekwencję na meczach Betard Sparty nie trzeba się będzie martwić. - Już teraz wiele osób pyta nas o karnety. Te wkrótce trafią zresztą do sprzedaży. W Poznaniu jest wielu kibiców żużla. Do tego przyjadą fani z Wrocławia i innych miast. Stadion będzie miał siedem tysięcy miejsc siedzących. Do rozpoczęcia sezonu obiekt będzie w pełni przygotowany. Jestem tego pewien, ponieważ władze miasta są mocno zaangażowane w projekt pod nazwą “ekstraliga żużlowa w Poznaniu” - zapewnił Arkadiusz Ładziński.

Prezes PSŻ wierzy też, że to początek prawdziwego odrodzenia czarnego sportu w stolicy Wielkopolski. - Poznań jest miastem europejskim i zasługuje na najlepszą żużlową ligę świata. Teraz będziemy mieli ją za sprawą Betard Sparty, a w przyszłości być może doczekamy się swojej drużyny na takim poziomie - dodał szef Skorpionów. Co, ciekawe nowe siedziska zamontowane na stadionie w Lasku Golęcińskim są głównie w kolorach żółto-czerwonych. Tak się składa, że to barwy ...Sparty. Można zatem chyba założyć, że wicemistrzowie Polski będą się czuli na poznańskim obiekcie jak u siebie w domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski