Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: To może być dzień Iversena

TS
Niels Kristian Iversen
Niels Kristian Iversen Tomasz Sikorski
Żużlowa karawana pod nazwą Grand Prix w sobotę zawita do Gorzowa. To świetna wiadomość dla Nielsa Kristiana Iversena, który wręcz fenomenalnie spisuje się w rozgrywkach ligowych, ale w walce o tytuł indywidualnego mistrza świata raczej odgrywa role drugoplanowe. Dopiero przed dwoma tygodniami na Millennium Stadium w Cardiff stanął na drugim stopniu podium.

- Wiem, że przyjdzie taki dzień, że w końcu wygram turniej Grand Prix. To, że dobrze spisuję się we wszystkich ligach na pewno dodaje mi pewności siebie. Dlatego nie wykluczam, że w Gorzowie mogę poprawić swój najlepszy dotychczasowy wynik. Tamtejszy tor znam przecież doskonale. Wiem, że w sobotę będzie on nieco inny od tego, na jakim jeździmy w lidze, ale to nie ma większego znaczenia. I tak będę się na nim czuł rewelacyjnie - zapewnia reprezentant Danii.

Gorzowski tor znakomicie zna też Krzysztof Kasprzak, który ostatnio złapał wiatr w żagle i nie schodzi z podium Grand Prix. - W Cardiff byłem blisko wygranej, ale gdy jechałem na pierwszym miejscu za moimi plecami upadł Fredrik Lindgren i wyścig trzeba było przerwać. No, a w powtórce już tak dobrze nie było i trochę z tego powodu byłem zły - mówił po zawodach w stolicy Walii Kasprzak.

Gorzowski tor świetnie znają też Tomasz Gollob, Matej Zagar czy Nicki Pedersen. Cała trójka jeszcze do niedawna broniła bowiem barw Stali. Zawodnikiem tego klubu nadal jest za to Bartosz Zmarzlik, który w sobotę pojedzie z dziką kartą. Tak jak przed rokiem, a wówczas - przypomnijmy - dość nieoczekiwanie zajął trzecie miejsce.

Niespodzianek było wtedy zresztą znacznie więcej, bo zawody wygrał Martin Vaculik. Obecnie Słowak jest pełnoprawnym uczestnikiem cyklu, ale wtedy zastępował kontuzjowanego Jarosława Hampela i był to dla niego debiut w tych prestiżowych zawodach. Nic też dziwnego, że Vaculik na hasło Gorzów uśmiecha się od ucha do ucha.

- To dla mnie wyjątkowe miejsce. Liczę tam na kolejny dobry występ. Tym bardziej że moje motocykle spisują się już znacznie lepiej niż na początku sezonu - twierdzi Słowak. Wygląda więc na to, że chętnych do walki o zwycięstwo w sobotnich zawodach brakować nie będzie. My możemy tylko liczyć na to, że w walce o czołowe lokaty nie zabraknie także biało--czerwonych.

Klasyfikacja generalna Grand Prix (sobota, godz. 19.00, transmisja telewizyjna w Canal+)
1. Emil Sajfutdinow (Rosja) 69 pkt., 2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 61, 3. Nicki Pedersen (Dania) 56, 4. Chris Holder (Australia) 54, 5. Jarosław Hampel (Polska) 52, 6. Niels Kristian Iversen (Dania) 49, 7. Tomasz Gollob (Polska) 48, 8. Greg Hancock (USA) 45, 9. Matej Zagar (Słowenia) 41, 10. Fredrik Lindgren (Szwecja) 40, 11. Krzysztof Kasprzak (Polska) 38, 12. Andreas Jonsson (Szwecja) 30, 13. Martin Vaculik (Słowacja) 29, 14. Darcy Ward (Australia) 25, 15. Antonio Lindback (Szwecja) 24.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski