Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Victoria ma patent na faworyta z Opola

TS
Victoria po raz drugi w tym sezonie znalazła sposób na Kolejarza Opole, uważanego za jednego z głównych faworytów w walce o awans do pierwszej ligi. Po raz drugi też pilanie musieli się mocno napracować na to zwycięstwo, ale dzięki temu kibice obejrzeli trzymające w napięciu widowisko, w którym nie brakowało zwrotów akcji.

Już sama końcówka spotkania mogła co bardziej nerwowych kibiców doprowadzić do zawału serca. Emocje sięgnęły zenitu po trzynastym biegu, w którym Piotr Świst razem z szalejącym na torze Mariuszem Frankowem podwójnie pokonali Witalija Biełousowa oraz Adama Czechowicza, wyprowadzając tym samym swoją drużynę na prowadzenie 41:37. Riposta Kolejarza była jednak natychmiastowa, bo w pierwszym z wyścigów nominowanych Łukasz Bojarski z Biełousowem w takim samym stosunku pokonali Frankowa i Marcina Jędrzejewskiego.

Znowu był więc remis i o wszystkim decydował ostatni bieg. W nim na wysokości zadania stanął najlepszy zawodnik meczu - Mariusz Puszakowski, który razem z nie mniej skutecznym Świstem przywiózł za plecami Bojarskiego oraz Marcina Rempałę. Tym samym niedzielny mecz zakończył się dokładnie takim samym wynikiem, co potyczka w Opolu.

Victoria Piła - Kolejarz Opole 47:43
Victoria:
Świst 12+2 (3,1,3,3,2), C. Szymko 5+1 (1,2,2,0), Puszakowski 15 (3,3,3,3,3), Franków 7+2 (1,2,1,2,1), Jędrzejewski 7 (2,1,2,2,0), Makuch 1 (1,d,0), Łapacz 0 (t,0,0).
Kolejarz: Mitko 4+1 (w,0,3,1), Pecyna 5 (2,1,1,1), M. Rempała 6+1 (d,2,1,3,d), Czechowicz 5 (2,3,d,0), T. Rempała 1 (1,0,0), Bojarski 11+1 (2,3,2,3,1), Biełousow 11+1 (3,3,2,1,2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski