Kolejne turnieje zaplanowano na wakacje oraz wrzesień. W zdecydowanej większości będą to imprezy towarzyskie. - Kto w nich wystartuje? Zaprosimy zawodników, na których nas aktualnie stać. Mogę jednak obiecać, że zawody będą ciekawe. Na tor dosypaliśmy sporo nowej nawierzchni. Wszystko po to, żeby nasz obiekt sprzyjał walce. Chcemy, aby żużel w Poznaniu był atrakcyjny dla fanów - dodał szef Skorpionów. W tegorocznych zawodach na pewno będzie można zobaczyć w akcji żużlowców, z którymi PSŻ już w tym sezonie podpisał kontrakty. Są to Piotr Dym, Adrian Szewczykowski, Stanisław Burza, Emil Pulczyński, a także Czech Ondrej Smetana.
Większość tych zawodników parafowała dwuletnie umowy i ma stanowić trzon drużyny, która w 2016 roku zostanie zgłoszona do rozgrywek PLŻ 2. - Jak się powiedziało A, to trzeba też powiedzieć B. Zdajemy sobie sprawę, że kibice żyją przede wszystkim rozgrywkami ligowymi. A my, jak powiedziałem wcześniej, chcemy robić żużel dla kibiców. Wielkich ambicji na ten moment nie mamy. Stworzymy zespół na miarę budżetu, którym będziemy dysponowali. Cały czas działamy bowiem w myśl hasła "stop wirtualnym kontraktom". To oznacza, że nie będziemy przepłacać zawodników - zapewniał Ładziński.
O tym, że działacze poznańskiego klubu nie marnują czasu świadczy także pozyskanie dwóch sponsorów tytularnych. - W tym momencie pełna nazwa zespołu brzmi Lechma Oskar PSŻ - zdradził prezes Skorpionów. Pierwszy człon tej nazwy fanom czarnego sportu jest doskonale znany, ponieważ firma Lechma w przeszłości wspierała nie tylko klub z Golęcina, ale także Start Gniezno. Obie te ekipy popadły jednak w poważne tarapaty finansowe. - Nie zraziłem się jednak do żużla. Cieszę się, że mogłem dołożyć swoją cegiełkę do kolejnej reaktywacji tej dyscypliny sportu w Poznaniu - powiedział obecny na konferencji Lech Piasny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?