Nasza Loteria

Żużel: Zawodnicy Unii Leszno pomogli Andrzejowi Szymańskiemu

TOM
Unia Leszno nie zapomina o swoich byłych zawodnikach. Jednym z nich jest Andrzej Szymański, który jedenaście lat temu, podczas jednego ze sparingów złamał kręgosłup i od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim. To właśnie z myślą o nim działacze Byków zorganizowali spotkanie dla mediów, w trakcie którego przekazali byłemu żużlowcowi 6 tys. złotych na rehabilitację.

CZYTAJ TEŻ:
JAROSŁAW HAMPEL NAJLEPSZYM SPORTOWCEM WIELKOPOLSKI
JAROSŁAW HAMPEL: TO DLA MNIE CENNA NAGRODA

W trakcie spotkania dyskutowano także na temat pomocy byłym zawodnikom, których kariery zostały przerwane po drastycznych wypadkach na torze. Zawodnicy po ciężkich kontuzjach najczęściej po latach zostają zapomniani i pozostawieni bez jakiejkolwiek opieki ze strony środowiska żużlowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dona
Taki zawodnik to wielka strata,byłby takim rzemieślnikiem jak Balon.Co do pomocy to wstyd ze strony klubu, bo jak dotąd to całe lata sami kibic zbierali na rehabilitację Szymańskiego -puszki w czasie meczy i coś tam zawsze uzbierano. A klub sumienie ruszyło chyba po lotach do Australii by pomóc Adamsowi.Nie rozumiem CZY te 6 ty. dali zawodnicy czy klub bo to dwie różne grupy. Od Klubu Andrzej dostanie co miesiąc 500 zł od tego roku - szkoda, że tak późno ale lepiej późno niż wcale! Pozdrowienia dla pana Andrzeja!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski