Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Lechmy Startu przed sezonem. Prognozy i oczekiwania

Tomasz Sikorski
Lechma Start Gniezno
Lechma Start Gniezno Tomasz Stręk
Gnieźnianie aż trzynaście długich lat musieli czekać na powrót do ekstraligi. I teraz chcą zrobić wszystko, aby w tej ekstralidze jak najdłużej się utrzymać. To jest podstawowy cel zespołu prowadzonego przez Lecha Kędziorę. Zdaniem szkoleniowca oraz samych żużlowców z jego zrealizowaniem nie powinno być problemów.

- Nie mamy może w zespole wielkich gwiazd, ale w Gnieźnie zbudowano solidny i ciekawy skład, który moim zdaniem może się pokusić o coś więcej niż tylko o walkę o utrzymanie. Jak każdy z nas będzie miał dobry sezon, a tego się spodziewam, to możemy uniknąć stresujących sytuacji w trakcie rozgrywek. Kluczem do sukcesu będzie jednak bardzo dobra i równa forma wszystkich zawodników - twierdzi Sebastian Ułamek.

W podobnym tonie wypowiadają się także inni zawodnicy Lechmy Startu. Po awansie w kadrze czerwono-czarnych zaszły zresztą spore zmiany. To jednak zrozumiałe, ponieważ drużynę należało wzmocnić. W klubie pojawili się więc Matej Zagar, Sebastian Ułamek, Piotr Świderski, Davey Watt, Adam Shields i Damian Adamczak. Z zespołu, który wywalczył awans, poza juniorami, zostali więc tylko Antonio Lindbaeck i Bjarne Pedersen. O tego pierwszego biło się sporo klubów, ale Szwed postanowił nie zmieniać otoczenia.

- To prawda, że miałem sporo propozycji, ale tak naprawdę od początku wiedziałem, że zostanę w Gnieźnie. To nie była dla mnie trudna decyzja i podjąłem ją stosunkowo szybko. Bardzo dobrze czuję się w Starcie, polubiłem ludzi, z którymi tutaj współpracuję, odpowiada mi też atmosfera, jaka panuje na stadionie - przekonuje Lindbaeck, który teoretycznie ma być liderem zespołu. Siła czerwono-czarnych ma jednak tkwić przede wszystkim w zgranym kolektywie.

- Nasz zespół, to swego rodzaju mieszanka wybuchowa. Mamy gwiazdy światowego speedwaya, jak i zawodników na dorobku, którzy są wielką nadzieją polskiego żużla, tak jak choćby Damian Adamczak. Dlatego z niecierpliwością czekam na nowy sezon. Wierzę, że nasza tak długo oczekiwana przygoda z ekstraligą potrwa znacznie dłużej niż tylko rok - mówi prezes Arkadiusz Rusiecki.

W utrzymaniu się w elicie ma pomóc ostra rywalizacja o miejsce w składzie. W Gnieźnie rezerwowymi są przecież medalista Drużynowego Pucharu Świata (Watt) oraz jedno z objawień ubiegłego sezonu (Adamczak). - To dla mnie komfortowa sytuacja - nie ukrywa trener Kędziora. Zawodnicy także nie narzekają na taką sytuację.

JAKIE ATUTY MA LECHMA? - NA NASTĘPNEJ STRONIE

- Rywalizacja chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Każdy z nas doskonale wie, po co przyszedł do Startu i jaką pracę ma do wykonania. Poza tym trzeba pamiętać, że żużel jest sportem urazowym i każdy zespół musi dysponować na tyle szeroką kadrą, by w trakcie sezonu, często z dnia na dzień, nie musiał szukać zawodników rezerwowych. Czeka nas trudny sezon i zarówno zawodnicy, jak i działacze zdają sobie z tego sprawę. Nikogo więc nie dziwi większa liczba zawodników w drużynie - uważa Świderski.

Typ Głosu Żużlowego
Cel na ten sezon jest jasno określony. Lechma Start ma się utrzymać w elicie. Będzie to zadanie szalenie trudne, bo gnieźnianie awansowali do ekstraligi w momencie, gdy ta ma być okrojona do ośmiu drużyn. Można więc powiedzieć, że beniaminek jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ma pod górkę. Lechma Start ma jednak swoje atuty. Antonio Lindbaeck czy Matej Zagar mogą być liderami zespołu z prawdziwego zdarzenia, a Sebastiana Ułamka, Piotra Świderskiego i Bjarne Pedersena stać na pokonanie każdego rywala. Kłopoty się zaczną jak jedno z tych ogniw będzie zawodzić. Na szczęście, trener Lech Kędziora ma długą i dość mocna ławkę rezerwowych. To może mieć kluczowe znaczenie w walce o utrzymanie. Szefostwo klubu zrobiło wszystko, aby przygoda Lechmy Startu z ekstraligą nie była tylko jednorazowym wyskokiem i wypada tylko gnieźnianom życzyć, aby ten sezon ułożył się po ich myśli.

Zdaniem trenera: Lech Kędziora
Zdaję sobie sprawę, że w środowisku jesteśmy postrzegani jako potencjalny spadkowicz, ale ja takimi opiniami w ogóle się nie przejmuję. Po cichu liczę nawet na to, że uda nam się powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. Stworzyliśmy optymalny zespół, na jaki było nas stać. Pozyskaliśmy naprawdę dobrych zawodników.
Sebastian Ułamek, to uznana firma. Wszyscy doskonale wiemy, czego możemy się po nim spodziewać. Matej Zagar nie dość, że jest bardzo dobrym żużlowcem, to jeszcze ostatnio jest na fali wznoszącej. Piotr Świderski z kolei ostatnio miał problemy zdrowotne i teraz, po nieco słabszym sezonie, będzie chciał wszystkim udowodnić, że nie zapomniał jak się jeździ na żużlu. Do tego zostali z nami ubiegłoroczni liderzy, czyli Antonio Lindbaeck i Bjarne Pedersen. Liczę też, że spory postęp zrobią nasi młodzieżowcy. Najważniejsze jednak, że w drużynie będzie rywalizacja o miejsce w podstawowym składzie. Mamy mocnych rezerwowych, więc każdy zawodnik będzie czuł na plecach oddech swojego kolegi z zespołu. To powinno przełożyć się na wynik drużyny. Ten sezon zapowiada się zresztą bardzo ciekawie. Jestem przekonany, że większość ligowych spotkań rozstrzygać się będzie w ostatnich wyścigach.

ZOBACZ SKŁAD KADRY LECHMY STARTU GNIEZNO - NA NASTĘPNEJ STRONIE
Kadra Lechmy Startu Gniezno
Seniorzy

Matej Zagar (ur. 3.4.1983, KSM: 8,20)
Sebastian Ułamek (ur. 20.11.197, KSM: 6,77)
Antonio Lindbaeck (ur. 5.5.1985, KSM: 6,72)
Adam Shields (ur. 8.2.1977, KSM: 6,50)
Bjarne Pedersen (ur. 12.7.1978, KSM: 6,49)
David Watt (ur. 6.1.1978, KSM: 6,38)
Damian Adamczak (7.9.1991, KSM: 4,62)
Piotr Świderski (ur. 11.5.1983, KSM: 4,27)
Maciej Fajfer (ur. 6.4.1991, KSM: 2,50)

Juniorzy
Oskar Fajfer (ur. 30.4.1994, KSM: 3,08)
Wojciech Lisiecki (ur. 20.4.1992, KSM: 2,50)
Adrian Gała (ur. 30.1.1995, KSM: 2,50)

Przyszli: Zagar (Gorzów), Ułamek (Wrocław), Świderski (Gdańsk), Adamczak (Łódź), Watt (Grudziądz).
Odeszli: Scott Nicholls, Magnus Zetterstroem, Ales Dryml (wszyscy GKM Grudziądz), Adam Skórnicki (Ostrów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski