Żużlowy hit dla Fogo Unii Leszno. Mistrzowie Polski zdecydowanie lepsi od Betardu Sparty Wrocław w obecności ponad 4 tysięcy kibiców

- Bilety sprzedawały się dłużej niż można było oczekiwać, ale ostatecznie kibice nie zawiedli i w komplecie, czyli w 25 procentach pojemności naszego stadionu, stawili się na trybunach. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni, choć muszę szczerze przyznać, że dla nas koszty organizacji meczu byłyby mniejsze, gdybyśmy jechali przy pustej widowni. Dlatego bardzo liczymy, że jeszcze w tym sezonie limity dla kibiców zostaną powiększone - przyznał Piotr Rusiecki, prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Fogo Unia Leszno.

Opiekun leszczynian, Piotr Baron, postawił na sprawdzony schemat personalny i po raz kolejny się nie pomylił. - Miałem w głowie inne pomysły ustawienia drużyny, ale ostatecznie uznałem, że zostaniemy przy zestawieniu z pierwszej kolejki - mówił tuż przed pierwszym wyścigiem trener mistrzów Polski.

Żużlowi dominatorzy zaczęli od pokazu mocy

Przewaga gospodarzy urosła do optymistycznych rozmiarów po VII biegu, podwójnie wygranym przez Kołodzieja i Sajfutdinowa. Wprawdzie przy stanie 29:13 goście w VIII wyścigu zrewanżowali się zwycięstwem 5:1, ale riposta leszczynian była piorunująca. Niesamowity "Koldi" po atomowym starcie, ponownie w parze z Sajfutdinowem, w biegu nr IX ograli duet-wizytówkę wrocławian, czyli Macieja Janowskiego i Taia Woffindena. Gospodarze wyszli w tym momencie na prowadzenie 35:19 i stało się jasne, że nie pozwolą już sobie odebrać prestiżowego zwycięstwa.

Warto jeszcze dodać, że w XIV wyścigu pierwszą seniorską "trójkę" zdobył Bartosz Smektała. Gorzej niż w pierwszym meczu w Gorzowie wypadł kapitan leszczynian, Piotr Pawlicki, ale nikt nie miał o to do niego pretensji, bo przecież każdy może mieć słabszy dzień.

W drugim poniedziałkowym meczu PGE Speedway Ekstraligi Falubaz Zielona Góra bardzo wysoko przegrał na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa 31:59. W piątek kolejny mecz w Lesznie. Tym razem przeciwnikiem Fogo Unii będzie Motor Lublin, w składzie z wypożyczonym z leszczyńskiego klubu, Jarosławem Hampelem. Początek o godz. 18 (relacja w Eleven Sports).

Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław 53:37

Fogo Unia Leszno - 53
9. Emil Sajfutdinow - 12+2 (3,2*,2*,3,2)
10. Janusz Kołodziej - 12 (3,3,3,3,-)
11. Bartosz Smektała - 9+1 (1,2*,1,2,3)
12. Brady Kurtz - 3 (0,3,0,-)
13. Piotr Pawlicki - 5+1 (2,2*,1,0,0)
14. Szymon Szlauderbach - 2 (1,1,0)
15. Dominik Kubera - 10+3 (3,3,2*,1*,1*)
16. Jaimon Lidsey - ns

Betard Sparta Wrocław - 37
1. Daniel Bewley - 0 (0,0,-,-,-)
2. Tai Woffinden - 9+1 (3,1,2*,0,3,0)
3. Maciej Janowski - 12 (2,1,3,1,2,3)
4. Max Fricke - 0 (w,0,-,-)
5. Maksym Drabik - 6+3 (1,1,2*,0,1*,1*)
6. Gleb Czugunow - 10 (2,2,3,1,0,2)
7. Przemysław Liszka - 0 (0,0,-)