Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięska seria siatkarek Enei Energetyka Poznań przerwana. Lider I ligi z Tarnowa okazał się za mocny

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Agata Plaga otrzymała maskotkę od klubu kibica dla najlepszej zawodniczki Enei Energetyka, ale w tym sezonie widzieliśmy już lepsze mecze w wykonaniu młodej przyjmującej poznańskiej drużyny
Agata Plaga otrzymała maskotkę od klubu kibica dla najlepszej zawodniczki Enei Energetyka, ale w tym sezonie widzieliśmy już lepsze mecze w wykonaniu młodej przyjmującej poznańskiej drużyny Adam Jastrżebowski
Po sześciu zwycięstwach z rzędu siatkarki Enei Energetyka Poznań w sobotnim hicie I ligi przegrały u siebie z liderem rozgrywek, PWSZ Tarnów 1:3 (25:20, 29:31, 17:25). O losach meczu przesądziła druga partia, w której poznanianki nie wykorzystały sześciu meczboli. Do zakończenia rundy zasadniczej została jedna kolejka i podopieczne Marcina Patyka będą musiały w niej bronić czwartego miejsca.

W pierwszy secie najważniejsze było przełamanie rywalek w środkowej części seta, kiedy to energetyczne dziewczyny wyszły na prowadzenie 12:8. W drugiej odsłonie spotkania gospodynie poszły za ciosem, ale przy stanie 13:17 mało kto wierzył w hali UAM, że poznanianki jeszcze zerwą się do ataku. Sygnał do odrabiania strat dała na zagrywce Weronika Fojucik i w błyskawicznym tempie miejscowe objęły prowadzenie 22:20. Niestety w końcówce trochę zabrakło im koncentracji i zamiast następnego kopa motywacyjnego mieliśmy lekkie podcięcie skrzydeł.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych siatkarek w Polsce

Pogłębiło się ono w kolejnych setach, gdy tarnowianki jeszcze bardziej wzmocniły obronę w polu i weszły na wyższy pułap skuteczności. Ich grę w ataku pociągnęła Wielkopolanka z Koła Adriana Kukulska, a w poznańskim zespole coraz większe kłopoty z kończeniem ataków miały Agata Plaga i Martyna Szczepuła. Ostatecznie poznanianki przegrały 1:3 i będą musiały się bronić w ostatniej kolejce rundy zasadniczej przed atakiem Czętochowianki. Drużyna spod Jasnej Góry ma dwa bowiem tylko dwa punkty straty. Eneę Energetyka czeka wyjazd o Sosnowca, a drużynę spod Jasnej Góry do Szczyrku.

- Dla nas to była bardzo dobra lekcja przed play-off. Szkoda zwycięskiej serii, ale zespół przekonał się, że jednak poprzednie wygrane odniósł z zespołami słabszymi od liderek z Tarnowa. Nie potrafię powiedzieć, czy rozegraliśmy słabe czy dobre spotkanie, ale wiem na pewno, że byliśmy blisko wygranej w drugiej partii i wyjścia na prowadzenie 2:0 - przyznał Marcin Patyk, trener Enei Energetyka.

W drużynie gości w wyjściowej szóstce pojawiła się na parkiecie wieloletnia kapitan energetycznych dziewczyn, czyli Klaudia Świstek.
- Poznanianki w dwóch pierwszych setach mocno się nam postawiły, co zresztą nie było dla nas zaskoczeniem. Być może w pierwszym meczu zagrałyśmy na niższym poziomie, bo jednak zbliża się końcówka sezonu i właśnie teraz musimy mieć najwyższą formę. Czy jesteśmy dream teamem? Nie powiedziałabym tak, bo nasz zespół nie składa się z gwiazd, tylko jest bardzo solidnym kolektywem - tłumaczyła popularna "Świstu".

Enea Energetyk Poznań - PWSZ Tarnów 1:3 (25:20, 29:31, 19:25, 17:25)
Enea Energetyk: Regulska, Laskowska, Plaga, Gorzkiewicz, Fojucik, Szczepuła, Rafałko oraz Niwald, M.Pisarska.
Inne wyniki: Libero Aleksandrów - Stal Mielec 1:3, Częstochowianka - AZS AWF Warszawa 3:1, SMS Szczyrk - LOS Nowy Dwór Mazowiecki 1:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski