Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie w rękach kierowcy

Tomasz Nyczka
Trudno odmówić komukolwiek prawa do tego, by dorabiał do pensji, jeśli z jednej nie jest w stanie się utrzymać. O ile jednak niespecjalnie interesuje mnie, czy taksówkarz, po godzinach, wozi kartony, to jednak wobec kierowców karetek, którzy, po pracy jeżdżą taksówką, trzeba stosować inną miarę.

Wtedy, kiedy liczy się szybkość, skuteczność i opanowanie, a to właśnie powinno cechować kierowcę "erki", nie może być mowy o błędach. Zmęczony kierowca, który dopiero nad ranem skończył ostatni kurs, to po prostu zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów. Nikt nie chciałby znaleźć się na noszach w karetce prowadzonej przez kogoś, kto ledwo widzi na oczy ze zmęczenia.

CZYTAJ TEŻ:
KIEROWCY KARETEK DORABIAJĄ W TAKSÓWKACH

Niestety, chyba jedyne co możemy zrobić, to zaapelować do zdrowego rozsądku kierowców. I przypomnieć im, że wioząc pacjenta, odpowiadają za jego życie. W tym momencie niczym nie różnią się od lekarzy. I tak samo powinni walczyć o zagrożone życie.

Chcesz skontaktować się z autorem komentarza? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski