Fatima: Papież kanonizował dwoje dzieci, którym sto lat temu ukazała się Matka Boska

Aleksandra Gersz AIP
Papież Franciszek kanonizował w sobotę w Fatimie w Portugalii Franciszka i Hiacyntę Marto - dwójkę dzieci, którym dokładnie 100 lat temu ukazała się Matka Boska. Matka Boska Fatimska była niezwykle ważna dla św. Jana Pawła II. To jej polski papież dziękował za wyjście cało z zamachu, który miał miejsce właśnie 13 maja 36 lat temu.

Associated Press/x-news

- Ogłaszam Franciszka Marto i Hiacyntę Marto świętymi - powiedział w sobotę papież Franciszek podczas uroczystej mszy kanonizacyjnej ku radości tłumu wiernych. W uroczystości w sanktuarium w Fatimie uczestniczyły setki tysięcy ludzi z całego świata. Portugalskie media mówią nawet o milionie pielgrzymów, którzy przybyli, aby uczcić setną rocznicę objawień Matki Boskiej, które rozpoczęły się właśnie 13 maja 1917 r. "Za każdym razem, kiedy patrzymy na Maryję, znowu zaczynamy wierzyć w rewolucyjną naturę miłości i delikatności" - brzmiały słowa, które w sobotę pojawiły się na oficjalnym koncie papieża Franciszka na Twitterze.

Tłumy uczestniczyły także w piątkowym czuwaniu z papieżem Franciszkiem, który tego dnia przybył do Fatimy. Jak informuje BBC, od piątku portugalskie służby są postawione w stan gotowości, a wydarzenia w Fatimie ochrania ok. 6 tysięcy policjantów i żołnierzy. Podczas wieczornego czuwania Ojciec Święty apelował o pokój i harmonię, mówił także w sanktuarium o wojnach, "które niszczą nasz świat". Po czuwaniu portugalskie media szeroko pisały o podobieństwie papieża Franciszka do św. Jana Pawła II. Obaj ojcowie święci przywiązują bowiem wielką wagę do postaci Matki Boskiej w Kościele. Fatima była również ważna dla Benedykta XVI, który także odwiedził sanktuarium podczas swojego pontyfikatu. - Tajemnice mają zmobilizować nas do zmiany w dobrym kierunku - mówił poprzednik Franciszka, dodając, że słowa Maryi mają pomóc ludziom "żyć pełnią".
Objawienia z Fatimy są uznawane za jedne z najważniejszych w Kościele katolickim. Od maja do października Maryja ukazywała się trójce ubogich dzieci wypasających owce: 9-letniemu Franciszkowi Marto i jego 7-letniej siostrze Hiacyncie oraz 10-letniej Łucji Dos Santos. Franciszek i Hiacynta zmarli kolejno w 1919 i 1920 r. podczas epidemii grypy hiszpanki i zostali błogosławieni w 2000 r. Łucja, która poszła do zakonu, preżyła 97 lat. Obecnie trwa jej proces beatyfikacyjny, który rozpoczął się w 2008 r.

W czwartek w Fatimie ujawniono szczegóły cudownego uzdrowienia, które zdarzyło się dzięki wstawiennictwu Franciszka i Hiacynty i stało się przyczyną ich kanonacji. Rodzice 9-letniego dzisiaj Lucasa powiedzieli na konferencji prasowej, że kiedy w marcu 2013 r. w Brazylii chłopiec wypadł przez okno z wysokości ponad 6 metrów i trafił w stanie krytycznym do szpitala, modlili się o jego uzdrowienie właśnie za wstawiennictwem rodzeństwa Marto. Dwa dni później Lucas się obudził, a niedługo później został wypisany z oddziału intensywnej terapii. Jak powiedzieli rodzice, "po wypadku nie ma śladu". - Z całego serca wierzymy, że to dzięki małym pasterzom, Franciszkowi i Hiacyncie, zdarzył się ten cud. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo dzięki niemu oni mogą być teraz świętymi. Czujemy ich błogosławieństwo - mówił w Fatimie ojciec Lucasa.

Podczas sześciu spotkań przed stu laty Matka Boska prosiła ludzi o nawrócenie, pokutę i modlitwę różańcową, wyjawiła także dzieciom trzy tajemnice. Pierwsza z nich to wizja piekła, do którego trafiają po śmierci grzesznicy, druga była zapowiedzią końca I wojny światowej i wybuchu kolejnej, II wojny, a także przepowiednią głodu i prześladowań na świecie. Łucja przekazała również potem, że Maryja zaapelowała także o "nawrócenie się Rosji". Z kolei trzecia, najpilniej strzeżona tajemnica została przekazana w kopercie Watykanowi i odczytana przez papieża Jana XXIII dopiero w 1958 r., a następnie ukryta w tajnych archiwach. Światu przedstawił ją dopiero Jan Paweł II.

Ostatnia tajemnica jest bowiem uznawana za zapowiedź zamachu na życie Jana Pawła II, który miał miejsce 13 maja 1981 r. na Placu Św. Piotra w Rzymie. Matka Boska mówiła bowiem m.in. o białym kapłanie, który ginie od kul z broni palnej i strzał. Jan Paweł II twierdził, że swoje ocalenie zawdzięcza właśnie Matce Boski Fatimskiej, a kulę, która w niego trafiła, przekazał saktuarium w Fatimie. Znajduje się ona w koronie figury Matki Boskiej. To św. Jan Paweł II beatyfikował również Franciszka i Hiacyntę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Theo Olog
W dniu 15.05.2017 o 08:30, Gość napisał:

Twoi rodzice wierzyli, że spłodzą mądrego i wartościowego człowieka. I coś im nie wyszło. Cudu przy twoich narodzinach nie było, raczej porażka! 

Oczywiscie ze cudu przy moich narodzinach nie bylo, to byl proces biologiczny .Czy moje zycie to porazka?  Juz sam fakt, ze udalo mi sie wydostac ze  stada owiec beczacych  "taaaaak"

przy oglaszaniu cudow,  kolejnych zwyciestw socjalizmu ,

osiagniec polskiej nauki itp.  uwazam za sukces.

A tak nawiasem ukazanie sie Mohammedowi poslanca Allaha i przekazanie mu Koran to byl

akurat to samo co w Fatimie  powierzenie "tajemnic" tym biednym dzieciom.,

Oczywiscie dochodzi Bernardetka w Lourd i niezliczone inne "widzace"

Dzisiaj sie to leczy albo oskarza o oszustwo.

f
fdf
fd
j
jacek121276
Kościół nic nie ma wspólnego z Jedynym prawdziwym Bogiem. Co w Piśmie Świętym nasz Ojciec Bóg nakazał ludziom to zmienił. Zamienił wiarę prawdziwego Boga na zwyczaje,tradycje pogańskie i inne wymyślone opowieści.Ludzie czytajcie Biblie a zrozumiecie wszystko. Tam jest cała prawda. Kto ją pozna będzie szczęśliwy i przybliży się do Boga ,a nie wprowadzany w błąd.
J
Janosik
W dniu 15.05.2017 o 08:30, Gość napisał:

Twoi rodzice wierzyli, że spłodzą mądrego i wartościowego człowieka. I coś im nie wyszło. Cudu przy twoich narodzinach nie było, raczej porażka!


Kolejna wypowiedz chrzescijanina?
G
Gość
W dniu 14.05.2017 o 09:33, Theo Olog napisał:

 W pełni w to wierzę czytałem kilka publikacji - za dużo świadków. UWIERZ WIARA CZYNI CUDA !!!   Muzulmani wierza, a raczej sa przekonani, ze Mohammed(ktory w przeciwienstwie do Jezusa byl postacia historyczna)otrzymal za posrednictwem aniola  ich swiety Koran-ostatecznawole boza. Iles tam razy mu sie ten poslaniec pojawial w jaskini iMohamed w pieknych wersach po arabsku przekazywal to dalej rosnacel liczbie "wierzacych", ktorych dzisiaj jest ponad miliard.Wiara, rzeczywiscie czyni cuda 

Twoi rodzice wierzyli, że spłodzą mądrego i wartościowego człowieka. I coś im nie wyszło. Cudu przy twoich narodzinach nie było, raczej porażka! 

Pierwsze rzekomo mówiące o końcu I wojny i początku II wyjawiono w 1941, a więc w trzecim roku drugiej wojny i 24 lata po końcu pierwszej.

Kolejne, rzekomo przepowiadające zamach na pana Karola, w 2000 roku, a więc 19 lat po tym wydarzeniu.

Nie nazwę Cię ignorantem, bo przyznajesz, że dokladnie znasz ten temat. Musisz więc po prostu klamać, co mnie nie dziwi, bo w tej religii to żadne novum. Te objawienia dowodem.
T
Theo Olog

W pełni w to wierzę czytałem kilka publikacji - za dużo świadków. UWIERZ WIARA CZYNI CUDA !!!

 

Muzulmani wierza, a raczej sa przekonani, ze Mohammed

(ktory w przeciwienstwie do Jezusa byl postacia historyczna)

otrzymal za posrednictwem aniola  ich swiety Koran-ostateczna

wole boza. Iles tam razy mu sie ten poslaniec pojawial w jaskini i

Mohamed w pieknych wersach po arabsku przekazywal to dalej rosnacel liczbie "wierzacych", ktorych dzisiaj jest ponad miliard.

Wiara, rzeczywiscie czyni cuda

G
Gość
W dniu 13.05.2017 o 19:46, katolik napisał:

... Wielka sciema I szopka...Woda na mlyn dla religijnych oszustow ktorzy jada na "koniu cudow" od wiekow I oglupiaja celowo ludzi dla swoich pazernych celow.....Komiks czy szopka obojetne bo to wszystko tylko badziewie...

Jeżeli Bóg nie istnieje, to ja nie straciłem niczego, ale jeżeli istnieje, to wy, siostry i bracia niewierzący, straciliście wszystko.   

l
lol
...zanim zrobisz z siebie publicznie ignoranta
j.w.
W
W i a r a
W pełni w to wierzę czytałem kilka publikacji - za dużo świadków. UWIERZ WIARA CZYNI CUDA !!!
l
lll
W dniu 13.05.2017 o 20:42, ll napisał:

Nawracanie ogniem i mieczem :) Ulubiona dyscyplina kato-patałachów, którzy przy okazji napełniali klesze kabzy  azteckim złotem :D Na całe szczęście to mamy już za sobą. Teraz role się odwróciły i to klękacze robią za zwierzynę łowną :) Jednak jest sprawiedliwość na świecie :D

ciebie też dopadnie ,lewacki parchu 

l
ll
W dniu 13.05.2017 o 17:37, Brzeszczot napisał:

Portugalczycy, Hiszpanie i my Polacy stoimy bardzo blisko Boga. To dzięki tym dwóm pierwszym narodom zostało zaniesione Światło Prawdy na kontynent amerykański, a żyjący tam ludzie najprawdopodobniej uniknęli wiecznego potępienia. Natomiast Francja prostą drogą podąża do piekła, ponieważ odrzuciła Boga. Tam są burzone kościoły, a w ich miejsce są budowane przybytki pogaństwa.

Nawracanie ogniem i mieczem :) Ulubiona dyscyplina kato-patałachów, którzy przy okazji napełniali klesze kabzy  azteckim złotem :D Na całe szczęście to mamy już za sobą. Teraz role się odwróciły i to klękacze robią za zwierzynę łowną :) Jednak jest sprawiedliwość na świecie :D

s
stom

Matka Boska objawiła tajemnice trójce,niepiśmiennych dzieci z biednych rodzin. Maryja,matka Jezusa też była niepiśmienna i żadnego obcego języka /poza hebrajskim/ nie znała. Nawiedzone w Fatimie dzieci,znały tylko język portugalski. W jakim języku przemawiała do nich pojawiająca się Maryja?

Ogłasza się teraz,że trzecia tajemnica fatimska dotyczyła zamachu na papieża.Czyli to Bóg zdecydował,że Ali Agca będzie wykonawcą boskiego zamierzenia. Pora zatem rozpocząć proces beatyfikacyjny Turka /bożego wysłannika/,bo zrealizował boski plan.

Dziwić może,że wszelkich objawień i cudów doświadczają zazwyczaj ludzie o małej wiedzy,czasami analfabeci a nigdy się nie zdarzyło,aby cudów czy objawień doznawali fizycy kwantowi,astrofizycy,matematycy,cybernetycy czy inni ludzie nauki,pracujący nad ważnymi dla ludzkości rozwiązaniami czy metodami zwalczania ciężkich,ciągle nieuleczalnych chorób.

k
katolik z fary
W dniu 13.05.2017 o 18:05, sisi z WSI napisał:

Wielce wielebny brzeszczocie oświeć mnie jakie miejsce w szeregu mamy my odmienńcy słowianie w tym objawieniu? Portugalczycy witali Franciszka jak swojego tal jakby JP2 troszke obcy.

Trzecia tajemnica fatimska dotyczyła właśnie naszego Ojca Świętego JP2. My Polacy jesteśmy bardzo wartościowym Narodem, a odmieńcem prawdopodobnie ty jesteś.

Wróć na i.pl Portal i.pl