Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1. Alarm przed Benficą. Kolejorz notuje drugą porażkę w tym sezonie. Oceniamy piłkarzy Lecha

POMOCNICY

JAKUB MODER 5 (grał do 67. minuty)
Kuba nie radził sobie z wysokim pressingiem, który stosowała na nim Jagiellonia. Notował sporo strat i wikłał się w niepotrzebne dryblingi. Na plus gol z rzutu karnego. W drugiej połowie miał więcej miejsca i grał lepiej.

PEDRO TIBA 6
Reżyser gry Lecha jak zwykle próbował kreować i przyspieszać grę, ale brakowało mu do tego kompanów. Wywalczył rzut karny i był najgroźniejszy w szeregach Kolejorza.

TYMOTEUSZ PUCHACZ 6 (grał do 62. minuty)
Od początku meczu był najaktywniejszy. Pracował w defensywie i szukał okazji do uderzeń, ale te były niecelne. Mogła dziwić jego szybka zmiana, bo wyglądał, jakby dopiero się rozkręcał.

DANI RAMIREZ 5 (grał do 77. minuty)
Mógł mieć piękną asystę, ale Kamiński był na minimalnym spalonym. Próbował niekonwencjonalnych zagrań, ale w pierwszej połowie za dużo z tego nie było. Długo jego uderzenie z wolnego było jedynym celnym.

JAKUB KAMIŃSKI 5 (grał do 77. minuty)
U Kuby widać co raz większą pewność w grze. Szkoda, że był na minimalnym spalonym, bo wykończył jak profesor. W drugiej połowie zagrał już na niższym poziomie, ale brakowało mu zrozumienia z Krawcem.

Sprawdź oceny piłkarzy ---->