Kandydaci do fotela prezydenta Poznania oceniają pierwsze 100 dni rządów ekipy Donalda Tuska
Jacek Jaśkowiak (Koalicja Obywatelska)
– Ocena działalności po stu dniach jest czymś tylko symbolicznym. Jednak w tym czasie rządowi udało się robić bardzo dużo. Mam tu na myśli odblokowanie pieniędzy z KPO, zadbanie przez Adama Bodnara o obszary związane z sądownictwem, czy zaprzestanie wykorzystywania mediów publicznych do chamskiej propagandy. To, co już udało się zrobić, jest wielkim sukcesem i jestem pod wielkim wrażeniem tych działań.
Jacek Jaśkowiak wskazuje, że nie można postrzegać działań obecnego rządu jako rewanżu wobec poprzedniej władzy, a po porostu uporządkowanie najważniejszych dla Polski spraw.
– Na uporządkowanie edukacji, gospodarki, obrony narodowej, czy relacji międzynarodowych nie wystarczy sto dni. Jest dla mnie jasne, że sto dni rządu ma wymiar bardziej symboliczny. Nie należy zapominać o ograniczeniach wynikających z funkcjonowania w koalicji, łączącej siły konserwatywne, centrowe oraz liberalne, jak Lewica. Godzenie tych elementów nie jest proste. Dlatego, szczególnie w tych realiach i konfiguracji politycznej, obecne osiągnięcia są sukcesem.