Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
- Widziałem, że miał zapał i smykałkę do gry w piłkę. W...
fot. Fot. Archiwum P. Reissa

Lech Poznań: Piotr Reiss obchodzi 47 urodziny. Zobacz niewiarygodne liczby i najważniejsze momenty jego kariery

- Widziałem, że miał zapał i smykałkę do gry w piłkę. W naszej rodzinie Lecha Poznań ma się w sercu i starałem się zaszczepić tę miłość również w moim synu. Jak każdy ojciec, kibic Kolejorza marzyłem o tym aby zagrał kiedyś w barwach pierwszej drużyny Lecha, nikt jednak nie przypuszczał, że stadion wybudują nieopodal miejsca zamieszkania, a Piotr zwiąże się z klubem na niemal 30 lat. Wszystko zaczęło się od wspólnego kibicowania. Zazwyczaj chodziłem na mecze z Piotrem, ale wybieraliśmy się także całą rodziną z żoną i córką Anią - mówił nam kilka lat temu pan Henryk Reiss, ojciec Piotra. Rodzina Reissów mieszkała przy ul. Rycerskiej.

- W wieku 9 lat zaprowadziłem go na pierwszy trening do trenera Romana Jakóbczaka, już na nowy obiekt przy ul. Bułgarskiej. To było pierwsze niezbyt miłe doświadczenie dla Piotra, ale być może dzięki temu nie poddał się i ciężko pracował. Powiedziano mu, że jest zbyt drobny fizycznie i musi się wzmocnić, by podjąć treningi. Był strasznie zadziorny, piłka była dla niego wszystkim. Moje i jego marzenie się spełniło po kilkunastu miesiącach. Co więcej dołączył do drużyny trampkarzy młodszych rocznika 1972 trenowaną przez Edmund Białasa, jeden z zawodników słynnego tercetu ABC. Zawsze podchodziłem ze spokojem do rozwoju kariery syna, zdawałem sobie sprawę, że w piłce nie tylko ważne są umiejętności, ale charakter, podejście i potrzebne jest również szczęście - opowiadał tata Piotra.

Zobacz najważniejsze momenty kariery Piotra Reissa--->

Zobacz również

W Tatrach majówkę zaczynamy od drugiego stopnia zagrożenia lawinowego ZDJĘCIA

W Tatrach majówkę zaczynamy od drugiego stopnia zagrożenia lawinowego ZDJĘCIA

Groźny wypadek DK-8. Czołowe zderzenie Peugeota i Opla, dwie osoby w szpitalu

Groźny wypadek DK-8. Czołowe zderzenie Peugeota i Opla, dwie osoby w szpitalu

Polecamy

Co ty wiesz o maju? Sprawdź, czy potrafisz dokończyć przysłowie

Co ty wiesz o maju? Sprawdź, czy potrafisz dokończyć przysłowie

Właściciel ferm bydła w Wielkopolsce nietykalny? Kontrole wykazują szereg uchybień

Właściciel ferm bydła w Wielkopolsce nietykalny? Kontrole wykazują szereg uchybień

Zażartował podczas odprawy bagażu. Nie wyleciał z lotniska Poznań-Ławica

Zażartował podczas odprawy bagażu. Nie wyleciał z lotniska Poznań-Ławica