Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:0. Ishak dał radość 34. tysiącom kibiców. Zobacz oceny lechitów
POMOCNICY
Radosław Murawski 6
Jest w niezłej formie. Dużo biegał, odbierał piłki w środku pola, starał się rozgrywać. W kilku momentach mógł przyspieszyć akcje, ale też próbował pokonać bramkarza Pogoni strzałem z dystansu. Jego ocenę obniża sytuacja z 61 min., kiedy stracił piłkę na linii swojego i Lech był bliski straty gola.
Jesper Karlstroem 4
Był tylko tłem dla Murawskiego. Często obok gry, zbyt dużo miejsca zostawiał w środkowej strefie Kurzawie, który był reżyserem gry Pogoni oraz Gorgonowi. Po zmianie stron "oddychał już rękawami". Słaby występ Szweda.
Adriel Ba Loua 5 (grał do 88 minuty)
Miał swój moment w 40 min., kiedy ładnym zwodem uwolnił się od opieki dwóch obrońców, ale gdy strzelał, został zablokowany. Poza tym w pierwszej części na swoim, mizernym poziomie. Niewiele wnosił do gry. Po zmianie stron też miał przebłyski, lecz to za mało by powiedzieć, że porwał tłumy.
Afonso Sousa 4 (grał do 62 minuty)
Po raz pierwszy w wyjściowym składzie po długiej przerwie (od grudnia). Nie spodziewaliśmy się po nim zbyt wiele, ale starał się i kilka razy ciekawie zagrał. Konkretów z tego jednak nie było zbyt wielu. Po przerwie "zniknął z radarów", ale to było to przewidzenia.
Kristoffer Velde 4 (grał do 75 minuty)
Nie radził sobie z agresywnie grającymi rywalami. Miał jedno dobre podanie do Czerwińskiego, ale poza tym przegrywał zbyt dużo pojedynków. W drugiej części miał więcej miejsca, ale nie potrafił tego wykorzystać.
Zobacz kolejne zdjęcie -->