Lech Poznań – Raków Częstochowa 3:3: Kolejny raz proste błędy, rezerwowi nie robiący różnicy i samozadowolenie. Oto wnioski po meczu
Mecz sezonu, ale co z tego.…
Dramaturgia, zwroty akcji, świetne tempo, intensywność i dużo jakości. Ten mecz spełnił wszystkie warunki dobrego widowiska. Od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra, nikt z widzów nie miał prawa się nudzić. W naszej ekstraklasie bardzo często mecze zapowiadane jako hity kolejki okazują się niestrawnymi gniotami (tym bardziej o tak wczesnej porze). W Poznaniu mieliśmy spektakl godny europejskich boisk. A jednak wszyscy kibice Lecha byli po tym spotkaniu podwójnie rozczarowani. Powodem był oczywiście wynik, ale przede wszystkim sposób w jakim Lech dał sobie wyrwać dwa punkty. Punkty, które pozostawiłyby go w walce o mistrzostwo Polski. Remis 3:3 sprawia, że szanse by dogonić Legię czy Raków są już tylko teoretyczne. Lech w dwóch ostatnich meczach mógł mieć cztery punkty, a ma jeden
Zobacz kolejną pozycję ----→