Lech Poznań rozbił Termalikę 5:0, ale kanonada strzelecka to nie wszystko. Nasze wnioski po wygranej Kolejorza przy Bułgarskiej

2. Jakub Kamiński śrubuje swoje liczby

"Kamyk" się nie zatrzymuje. Dwie asysty i gol, trzy kluczowe podania złożyły się na najlepszy InStat Index w zespole - 295. Widać, że ten chłopak nie kalkuluje. W każdym meczu, chce pokazać nowemu klubowi, że pieniądze, jakie za niego wyłożył, to dobra inwestycja. Chłopak z inną mentalnością, mógłby nawet podświadomie oszczędzać swoje zdrowie mając w niedalekiej perspektywie występy przeciwko Bayernowi, Borussii Dortmund czy RB Lipsk. Kamiński jednak duchem i ciałem cały czas jest w Lechu, dając drużynie jakość, którą inne kluby mogą tylko pozazdrościć. Dodatkowo w ten weekend cieszył się podwójnie, bo jego nowy klub - VfL Wolfsburg wygrał w sobotę ważny mecz z Eintracht Frankfurt 2:0.

Najlepsi i najgorsi w Lechu Poznań pod względem inStat:

Kamiński 295, Karlstrom 292, Salamon 285

Najgorsi (rozegrane ponad 30 min):

Kwekweskiri 223, Ishak 231, Milić 228

— Dawid Dobrasz (@dobraszd) February 12, 2022