Lech Poznań tylko remisuje z Górnikiem Zabrze. Oceniamy piłkarzy Kolejorza za pierwszy oficjalny mecz w 2021 roku w PKO Ekstraklasie
POMOCNICY
JESPER KALSTROM 5
Pokazywał się do gry i rozdzielał piłki. Dysponuje też dobrym przerzutem, co kilka razy zademonstrował, ale można mieć zastrzeżenia do jego gry defensywnej. Początek słaby (kartka, udział w bramce), ale z każdą kolejną minutą co raz lepiej, jak i cały zespół. Brakowało mu zrozumienia z Tibą.
PEDRO TIBA 5
Jak zwykle walczył i się starał. Chciał aż za bardzo i mu przez to nie za dużo wychodziło. A jak wiadomo - nie gra Tiba, słabo wygląda Lech. Bez Daniego Ramireza gra mu się dużo trudniej, ale nie był to najlepszy mecz Portugalczyka.
MICHAŁ SKÓRAŚ 3 (grał do 71. minuty)
Niewidoczny, choć mógł być karny na nim. Sporo strat i jeden celny strzał w środek bramki to wszystko co zdziałał w Zabrzu. Podejmował sporo złych decyzji. Po przerwie nadawał się do zmiany.
FILIP MARCHWIŃSKI 3 (grał do 83. minuty)
W pierwszej połowie dobrze uruchomił Szymczaka. Szukał gry po bokach boiska, ale częściej znikał, niż czarował swoją postawą. W miarę upływu czasu był coraz bardziej nieobecny.
JAKUB KAMIŃSKI 5
Łamał swoje akcje do środka i szukał strzału. Dwa razy znalazł Skórasia, ale za pierwszym razem sędzia nie dał karnego, a za drugim strzał kolegi był za leki. Gdyby nie Kamiński, to przed przerwą nie byłoby akcji ofensywnych Lecha. Po zmianie stron nie dawał już tak dużo.
Sprawdź następne oceny ---->