Najbrutalniejsze faule w historii piłki nożnej. Wiele z nich mrozi krew w żyłach
Harald Schumacher (Niemcy) vs. Patrick Battiston (Francja)
W 56. minucie meczu pomiędzy Francją a RFN, podczas finału mistrzostw Świata 1982 roku w Hiszpanii. Wynik na tablicy świetlnej wskazywał 1:1.
Po akcji Francuzów, Platini zagrał piłkę w szesnastkę rywali, gdzie Battiston przejął ją, unikając Manfreda Kaltza, i ruszył za piłką. Wtedy nagle, bramkarz Niemców Harald "Toni" Schumacher, z dużym impetem uderzył go biodrem w twarz, powalając go bezwładnie na murawę.
Battiston leżał bez ruchu na trawie. Lekarze starali się udzielić pomocy piłkarzowi, a Battiston odzyskał świadomość po kilku minutach, kiedy został już wyniesiony z boiska. Incydent ten spowodował, że piłkarz stracił trzy zęby, naruszył kręgi szyjne i przez wiele tygodni musiał nosić kołnierz ortopedyczny. Kontuzja była na tyle poważna, że powrót na boisko zajmował mu sporo czasu.