Oceniamy piłkarzy Warty Poznań w meczu z Górnikiem Zabrze (0:1). Karny przesądził o porażce Zielonych
BRAMKARZ I OBROŃCY
ADRIAN LIS 7
Bez niego warciarze byliby pewnie "czerwoną latarnią" ekstraklasy. W pierwszej połowie miał patent na strzały Piotra Krawczyka i na wszystkie inne zagrania jego kolegów. Z taką podporą w bramce dużo łatwiej też trenerowi decydować się na defensywny wariant gry.
JAN GRZESIK 4
Nie robił głupich błędów, ale w jego grze brakowało precyzji i spokoju. Dlatego też pewnie goście częściej atakowali prawą niż lewą stroną.
ROBERT IVANOV 5
Wypadł lepiej niż w poprzednim meczu z Podbeskidziem. Był filarem obrony Zielonych. Dobrze się ustawiał, dobrze asekurował kolegów i dobrze "czyścił" momenty zagrożenia w polu karnym.
ALEKS ŁAWNICZAK 6
W pierwszym kwadransie był nieco "elektryczny". W 13. min. kompletnie się pogubił, próbując interweniować zagraniem zwanym "angielką". Potem jednak wszedł na wyższe obroty i wyróżnił się zwłaszcza ofiarną interwencją na początku drugiej połowy.
JAKUB KUZDRA 5
Jak na piłkarza, który był przed sezonem przewidziany do "łatania dziur", spisuje się całkiem przyzwoicie. Nie dał też plamy przeciwko Górnikowi. Kilka razy przerwał groźne ataki gości.