Pochodzenia tych przedmiotów nie potrafi wyjaśnić nauka. Oto najbardziej tajemnicze artefakty świata
Kamień ze Scone
Kamień koronacyjny królów Szkocji, a od roku 1296 - królów Anglii i Wielkiej Brytanii. Nazywano go „mówiącym” lub „proroczym” kamieniem, jako że, zgodnie z legendą, miał wskazywać prawowitego władcę. W obliczu samozwańczego uzurpatora kamień miał z trzaskiem pękać na pół.
Owiany legendami kamień ma nie mniej tajemniczą genezę. Miał służyć Jakubowi jako poduszka w Betel, gdzie Jakub doznał objawienia. Nie wiadomo, jak znalazł się w Szkocji, jednak wiadomo, że skradł go Edward I Długonogi, król Anglii.
Po przewiezieniu kamienia do opactwa westminsterskiego, przez pewien czas znajdował się on pod siedziskiem tronu, na którym koronowana była m.in. Elżbieta II. Dziś znajduje się na zamku w Edynburgu. Prawdopodobnie nigdy nie poznamy prawdziwego pochodzenia "kamienia przeznaczenia".