MKTG SR - pasek na kartach artykułów
4 z 22
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Miejsc, gdzie w sposób tradycyjny wypala się węgiel drzewny,...
fot. Krzysztof Kapica

Retorty. Tradycyjne wypalanie węgla drzewnego w Bieszczadach

Miejsc, gdzie w sposób tradycyjny wypala się węgiel drzewny, w Bieszczadach została zaledwie garstka, ciągle jednak trwa jednak legenda o ludziach „czarnego zawodu” i przekazywana przez lata tajemnica układania specjalnych kopców - mielerzy. W ludzkiej pamięci pozostał też zapach dymu unoszącego się nad górami.

Jedni z konieczności, inni z wyboru wybrali życie w środku Bieszczadów. Z umorusanymi twarzami, wyglądem przypominają górników.

Węglarze dawniej osadzani byli w głębi puszcz, gdzie mieli prawo wycinać las i zwęglać pozyskane drewno. Mieszkali w skleconych z byle czego budach, dlatego też często nazywano ich budnikami, a ich osady - Budami. Wypał stał się podstawową metodą otrzymywania węgla drzewnego już na początku XX wieku. Wtedy wypalano go w mielerzach, czyli obsypanych szczelnie ziemią lub obłożonych darnią stosach. Budowano je kilka dni, wypalanie trwało ok. tygodnia. Cały proces był niebezpieczny, groził wybuchem i wymagał od węglarzy ogromnej czujności i znajomości fachu.

CZYTAJ TEŻ: W Bieszczadach retorty gasną. Ludzie też

Zobacz również

Kibice, czirliderki i Robert Dymkowski na pierwszym meczu Kinga ze Spójnią

Kibice, czirliderki i Robert Dymkowski na pierwszym meczu Kinga ze Spójnią

Uroczystości Pierwszej Komunii Świętej odbyły się w bełchatowskich parafiach, ZDJĘCIA

Uroczystości Pierwszej Komunii Świętej odbyły się w bełchatowskich parafiach, ZDJĘCIA

Polecamy

Spróbuj zamiast piwa. Gasi pragnienie, odmładza, odchudza. Tani napój zrobisz w domu

Spróbuj zamiast piwa. Gasi pragnienie, odmładza, odchudza. Tani napój zrobisz w domu

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”

Putin o propozycji olimpijskiego rozejmu Macrona: „Tą drogą daleko nie zajdziemy”

Nietypowa sytuacja w Poznaniu. Kładka... odpłynęła Wartą?

SYGNAŁ CZYTELNIKA
Nietypowa sytuacja w Poznaniu. Kładka... odpłynęła Wartą?