1 z 4
Następne
Szczodrzykowo: "Przeklęty staw" czy zbieg okoliczności? Dwaj wędkarze nie żyją
- Czy się boję? Staram się uważać jak łowię. Poza tym nie przyjeżdżam tutaj z długą węglową wędką, która dobrze przewodzi prąd. Linia faktycznie jest dość blisko - mówi Józef Dido ze Swarzędza, który regularnie łowi ryby w Szczodrzykowie.