Warta Poznań z pierwszą wygraną na własnym stadionie w tym sezonie. Oceniamy piłkarzy Zielonych w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (2:1)
Pomocnicy
Mateusz Kupczak 6
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Kupczaka. Wspomagał swoich kolegów w defensywie, odpowiednio zabezpieczał środek pola do spółki z Michałem Kopczyńskim i dawał też coś od siebie w grze do przodu. Znajdował się wszędzie tam, gdzie trafiały dośrodkowania piłkarzy Śląska i odpowiednio zatrzymywał próby wyjścia przeciwników z kontratakiem. Takiego pomocnika w środku pola z pewnością oczekuje Dawid Szulczek.
Michał Kopczyński 6
Podobnie jak w przypadku Mateusza Kupczaka, było to niezłe spotkanie Kopczyńskiego. Śląsk nie za bardzo miał możliwości do przedarcia się środkiem pola Warty, a wszystko dzięki 29-latkowi, który jak cień podążał za środkowymi pomocnikami gości.
Jakub Kiełb 5 (grał do 66. minuty)
Poprawny występ kapitana Warty Poznań. W zasadzie nie ma do czego się przyczepić w jego grze, ale też nie ma za co chwalić. W pierwszej połowie zagrał na nietypowej dla siebie pozycji, jako jeden z ofensywnych pomocników. Nie czuł się tam najlepiej, brakowało mu również dynamiki, stąd trener Szulczek zamienił
go z Matuszewskim i w defensywie wyglądał już solidnie.
Jayson Papeau 6 (grał do 82. minuty)
Francuz może być rozczarowany tym, że po takim spotkaniu nie może przypisać sobie żadnej liczby, a miał ku temu kilka dogodnych okazji - sam mógł zdobyć przynajmniej dwie bramki. Z meczu na mecz, ofensywny pomocnik spisuje się coraz lepiej i widać, że pod wodzą nowego trenera gra mu się lepiej, ma więcej swobody na boisku.
Zobacz, jak oceniliśmy zawodników Warty Poznań w pojedynku z "Wojskowymi" ----->
Grzegorz Hałasik z Radia Poznań o meczu Warty Poznań ze Śląskiem Wrocław i przed meczem z Pogonią Szczecin