Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Adrian Lis 5...
fot. Adam Jastrzębowski

Warta Poznań z pierwszą wygraną na własnym stadionie w tym sezonie. Oceniamy piłkarzy Zielonych w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (2:1)

Bramkarz i obrońcy

Adrian Lis 5

Zagrał pewnie między słupkami, z czym ostatnio miewał problemy. Popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, ale rywale też nie byli zabójczo skuteczni i oddali zaledwie 3 celne strzały na jego bramkę. Nie udało mu się zachować czystego konta, ale nie miał na to bezpośredniego wpływu.

Jan Grzesik 6

Świetne spotkanie prawego wahadłowego, zarówno w ofensywie, jak i w formacji defensywnej. Uchronił swoją drużynę od samobójczego trafienia w pierwszej połowie i zaliczył asystę drugiego stopnia przy bramce Konrada Matuszewskiego. Był bardzo aktywny na prawej stronie boiska.

Robert Ivanov 5

Wszyscy trzej stoperzy zagrali w tym meczu na podobnym poziomie i choć blisko było, by Ivanov przypadkowo skierował piłkę do własnej bramki, to w pozostałych fragmentach spotkania wyglądał solidnie. W drugiej połowie doskonale odcinał od gry Adriana Łyszczarza i nie dawał się pokonać w pojedynkach
fizycznych.

Dawid Szymonowicz 5

Po raz kolejny zagrał bez błysku, co nie oznacza, że jego występ był słaby, ale 26-latek nie wyróżnił się wśród swoich partnerów w defensywie. Można było ponownie odnieść wrażenie, że był zbyt niewidoczny. Nie popełnił rażących błędów, ale grał momentami zbyt bezpiecznie, oddając krycie Exposito Łukaszowi Trałce.

Łukasz Trałka 5

Gdy został przesunięty na pozycję środkowego obrońcy, wydawało się, że nie potrafi się odnaleźć. W środku pola miał komfort w poruszaniu się z piłką, był bardziej odpowiedzialny za rozegranie, z kolei grając bliżej bramki ogranicza się do gry z najbliższym kolegą lub wybijania piłki z dala od własnego pola karnego. W defensywie zagrał poprawnie, wprowadzał dużo spokoju, szczególnie w drugiej połowie. Zdarzało mu się nie nadążać za Waldemarem Sobotą, czy Patrykiem Janasikiem,
ale rajdy tej dwójki obyły się bez konsekwencji.

Konrad Matuszewski 7 (grał do 82. minuty)

Zaskoczył dzisiaj swoim występem młodzieżowiec Warty. Widać, że zdecydowanie lepiej czuje się na pozycji wahadłowego, bo to zawodnik, który może dać więcej jakości w ofensywie, aniżeli w defensywie. Popisał się niezłym zagraniem do Zrelaka przy bramce na 1:0, a w drugiej połowie sam wykorzystał znakomite podanie Słowaka i zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach poznańskiego klubu. Strzelony gol uskrzydlił 20-latka, który do końca zagrał z niesamowitym zaangażowaniem. Z pewnością największy wygrany tego meczu, po tym jak spotykały go ostatnio dość nieprzychylne komentarze. Szkoda żółtej kartki, która wyeliminowała go z meczu z Pogonią.

Zobacz, jak oceniliśmy zawodników Warty Poznań w pojedynku z "Wojskowymi" ----->


Grzegorz Hałasik z Radia Poznań o meczu Warty Poznań ze Śląskiem Wrocław i przed meczem z Pogonią Szczecin

Zobacz również

W Tatrach majówkę zaczynamy od drugiego stopnia zagrożenia lawinowego ZDJĘCIA

W Tatrach majówkę zaczynamy od drugiego stopnia zagrożenia lawinowego ZDJĘCIA

Groźny wypadek DK-8. Czołowe zderzenie Peugeota i Opla, dwie osoby w szpitalu

Groźny wypadek DK-8. Czołowe zderzenie Peugeota i Opla, dwie osoby w szpitalu

Polecamy

Co ty wiesz o maju? Sprawdź, czy potrafisz dokończyć przysłowie

Co ty wiesz o maju? Sprawdź, czy potrafisz dokończyć przysłowie

Właściciel ferm bydła w Wielkopolsce nietykalny? Kontrole wykazują szereg uchybień

Właściciel ferm bydła w Wielkopolsce nietykalny? Kontrole wykazują szereg uchybień

Zażartował podczas odprawy bagażu. Nie wyleciał z lotniska Poznań-Ławica

Zażartował podczas odprawy bagażu. Nie wyleciał z lotniska Poznań-Ławica