Warta Poznań z szóstym zwycięstwem w sezonie. Górnik Zabrze zasłużenie przegrywa 1:2. Błysk Castanedy i Maenpy. Oceniamy piłkarzy Szulczka
OFENSYWNI POMOCNICY, NAPASTNIK I ZMIENNICY
MIGUEL LUIS 6 (grał do 71. minuty)
Dobrze wszedł w mecz i był pod grą. Nie tracił piłek. Na początku drugiej połowy oddał udany strzał, ale trochę zbrakło. W drugiej połowie był nieco mniej widoczny i trener Szulczek postanowił go zmienić.
FRANK CASTANEDA 8 (grał do 90. minuty)
Wywalczył rzut wolny, po którym Trałka zdobył gola. Był aktywny w ofensywie. Grał mądrze i w pierwszej połowie zaliczył najlepszy do tej pory występ za swojej przygody w Warcie. Utrzymywał się przy piłce i rywale mieli z nim sporo problemów. Świetną dyspozycję potwierdził po przerwie pięknym golem. Widać było, że to zawodnik z innego świata.
ADAM ZRELAK 6
Potrafił utrzymać się przy piłce na połowie rywala. Przed przerwą nie doszedł do żadnej sytuacji strzeleckiej. Był aktywny i szukał gry. W drugiej połowy było go nieco mniej.
GRALI TAKŻE:
MICHAŁ KOPCZYŃSKI 5 (grał od 71. minuty)
Przegrał kilka pojedynków. Poprawny występ, ale nie na miarę zmienionego Fina.
JAYSON PAPEAU 6 (grał od 71. minuty)
Wniósł coś innego do gry Warty niż Maenpaa. Niezły występ. Mógł mieć asystę, ale przy sytuacji Grzesika Bielicę wyręczył obrońca.
JORDAN COURTNEY-PERKINS I KONRAD MATUSZEWSKI (grali od 83. minuty) i KAJETAN SZMYT
Grali za krótko, żeby ocenić.