Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jarosław Pucek, były prezes ZKZL...
fot. Grzegorz Dembiński

Wybory samorządowe 2018: Komentarze po wywiadzie z Ryszardem Grobelnym. Co mówią kandydaci na prezydenta Poznania?

Jarosław Pucek, były prezes ZKZL
Prezydent Grobelny jest osobą, do której żywię ogromny szacunek. Jednak namaszczony na kandydata się nie czuję, bo decydują wyborcy. Tego rodzaju słowa, wypowiedziane z jego ust, to jednak kolejny element, który każe mi zastanowić się czy nie podjąć rękawicy i kandydować. Do tego dochodzą jeszcze sondaże i sam sposób w jaki zachowuje się prezydent Jaśkowiak.

Z jednej strony słowa wsparcia, a z drugiej wkurzenie na to co robi prezydent, dają mieszankę wybuchową. Ona sprawia, że chyba faktycznie rękawicę podejmę. Używając terminologii sportowej – jesteśmy już w doliczonym czasie gry i czasu na decyzję jest coraz mniej. Ale jestem jej bliski.

O ile jednak bardzo sobie cenię prezydenta Grobelnego, jego przenikliwość, merytorykę i wiedzę, tak nie zawsze zgadzam się z jego diagnozami. Jeśli chodzi o sam wywiad, to nie uważam, żeby rozwiązaniem korków w mieście było przeniesienie ruchu na obwodnice. Samo ich wybudowanie jeszcze niczego nie załatwia. Tutaj przyznaję rację ruchom miejskim – jedyną drogą jest zmniejszenie liczby samochodów wjeżdżających do centrum. W tym wypadku potrzebne jest połączenie myślenia ruchów miejskich z diagnozą prezydenta Grobelnego.

Uda się rozwiązać problemy, jeżeli z szacunkiem i połączeniem różnych idei, będziemy stwarzać do tego warunki. Jeśli strefa Tempo 30 będzie mogła działać tak jak powinna, a nie tak jak funkcjonuje obecnie. Jeśli ludzie faktycznie przesiądą się do komunikacji miejskiej. Każda cegiełka jest potrzebna, łącznie z tym co uważa prezydent Grobelny. Zgadzam się co do kierunku, ale nie uważam, żeby obwodnice były tu jedynym rozwiązaniem.

Uważam, że prezydent Grobelny dość powściągliwie wypowiada się o zastępcach prezydenta Jaśkowiaka. Oni są bardzo niejednorodni. Mówienie, że ocenia ich dość dobrze jest o tyle krzywdzące, że niektórzy naprawdę dobrze i ciężko pracują, nawet po cichu, a inni robią dużo szumu, gdy treści w ich pracach jest niewiele.

Zgadzam się z diagnozą prezydentury Jacka Jaśkowiaka, a także tym co wcześniej mówił Franek Streczewski. Prezydent jest niekonsekwentny. Nie wie w jakim kierunku chce iść. Działa na zasadzie „i chciałbym, i boję się”. A w pracy samorządowej trzeba mieć wizję, być konsekwentnym i mieć odwagę ją realizować. Jeżeli nawet cztery lata temu w kampanii Jacka Jaśkowiaka, jakaś mglista wizja się prezentowała, to on nie wiedział (i nadal nie wie, bo się tego nie nauczył) jak ją zrealizować i jakimi metodami. A kiedy już przychodzi do realizacji części tej wizji, to potrafi się z pomysłu wycofać i zrobić zwrot o 180 stopni. Jak z oficerem rowerowym. Tutaj zgadzam się z prezydentem Grobelnym. Takie działania, to nie żółta, a już czerwona kartka dla samorządowca.

Zobacz również

Niezwykłe widowisko nad Krakowem i Małopolską! Zorze z fantastycznymi kolorami

Niezwykłe widowisko nad Krakowem i Małopolską! Zorze z fantastycznymi kolorami

"Jestem Macenko, który nogi nie odstawia". Kibice Śląska uwielbiają Ukraińca

"Jestem Macenko, który nogi nie odstawia". Kibice Śląska uwielbiają Ukraińca

Polecamy

Dziewięć finałów i dyskwalifikacja polskich gwiazd podczas zawodów PŚ w Szeged!

Dziewięć finałów i dyskwalifikacja polskich gwiazd podczas zawodów PŚ w Szeged!

Wielki faworyt wyścigu, Tadej Pogacar, wygrał siódmy etap Giro d'Italia

Wielki faworyt wyścigu, Tadej Pogacar, wygrał siódmy etap Giro d'Italia

To on zastąpi Mbappe? Trener PSG wskazał transferowy priorytet

To on zastąpi Mbappe? Trener PSG wskazał transferowy priorytet