Garb na nowiutkiej betonowej autostradzie A1
Do końca września generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach zapowiadała zlikwidowanie garbu, który wybrzuszył się na nowiutkiej, betonowej autostradzie A1, niedaleko węzła Blachownia (w kierunku południowym). Garb pojawił się tam, ku zdziwieniu samych drogowców, którzy nie spodziewali się takiej sytuacji na twardej, betonowej nawierzchni.
Kierowcy informowali o nierównościach na nowiutkiej, betonowej drodze między węzłami Blachownia i Częstochowa Południe. Przy dużej prędkości, jaką na autostradzie rozwijają kierowcy (dopuszczalna prędkość na autostradzie to 140 km/h), wyraźnie można odczuć "garb" jaki pojawił się na odcinku około 300 metrów.
Nierówność nie zniknęła, jak zapowiadała GDDKiA
Czy zgodnie z zapowiedziami mulda już zniknęła z A1? Otóż nie. Kierowcy mogą się czuć zawiedzeni, bo nierówność niedaleko węzła Blachownia wciąż daje się nam we znaki.
- Wykonawca przedłożył nam swój plan naprawczy i jest obecnie szczegółowo przez nas analizowany. Oczywiście także bardzo zależy nam na szybkim zlikwidowaniu tej uciążliwości, i dążymy do tego by stało się to jak najszybciej - mówi Dorota Marzyńska-Kotas z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
- Tak budowano najważniejsze drogi w Śląskiem. Zobaczcie archiwalne zdjęcia!
- Znikają muldy na A1 pod Piekarami. Pod Częstochową, niestety, nie
- Gierkówka zmieni nazwę. Jest decyzja dyrektora GDDKiA
- Budowa S1: To będzie odcinek specjalny, w pobliżu Auschwitz
- Budowa autostrady A1: Gierkówka będzie trzypasmówką
- Trasa szybkiego ruchu za 4 mld zł? Tak, to gierkówka ZDJĘCIA
Likwidują muldy na A1, przed Piekarami Śląskimi
To jednak koniec złych wiadomości. Bowiem z innego odcinka autostrady A1, muldy właśnie zaczęły znikać. Chodzi o pofałdowaną część autostrady A1 miedzy Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi. To jeden z najbardziej charakterystycznych odcinków A1, która zaczęła się fałdować kilka miesięcy po oddaniu jej do użytku.
Kilkakrotnie próbowano poradzić sobie z tym problemem w ramach prac gwarancyjnych. Okazało się to jednak niemożliwe, droga wciąż się wybrzuszała.
Jak się okazało, winien był jeden z materiałów użytych do budowy drogi. Jak twierdzili wówczas przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mimo gwarancji producenta, nie zakończyła się aktywność chemiczna materiałów wykorzystanych do wykonania podbudowy autostrady A1 na odcinku Pyrzowice - Piekary Śląskie, która to z kolei przyczyniła się do powstania nierówności nawierzchni trasy.
Nie przeocz
Materiał budowlany wciąż "pracował" pod asfaltem
- Przyczyną odkształceń była reakcja chemiczna użytych materiałów, które spełniały wymagania projektowe i kontraktowe, a po wbudowaniu w nawierzchnię zaczęły przejawiać cechy wysadzinowe – mówili nam wtedy inżynierowie z GDDKiA.
Teraz aktywność chemiczna materiału użytego do podbudowy drogi już się zakończyła. Informowaliśmy o tym już pod koniec ubiegłego roku. Właśnie rozpoczęły się dwutygodniowe prace na czterech kilkusetmetrowych odcinkach A1 (obecnie prace odbywają na jezdni w kierunku Piekar Śląskich, potem zaczną się na przeciwnym kierunku).
- Te prace zaplanowane są na około dwóch tygodni. To są prace wykonywane w ramach bieżącego utrzymania drogi – mówi Dorota Marzyńska-Kotas.
Remonty mają zlikwidować słynną „pralkę” na tym odcinku nawierzchni A1. Nie znikną jednak od razu wszystkie wypukłości.
- Likwidacja nierówności nie obejmie jeszcze wszystkich miejsc, w których one występują, ale będziemy się sukcesywnie tym zajmować – dodaje Marzyńska.
Uwaga na utrudnienia. Jeden pas A1 wyłączony
Na razie kierowcy powinni więc ostrożnie pokonywać odcinek od Pyrzowic do Piekar Śląskich oraz ten w przeciwnym kierunku. GDDKiA zapowiada tam utrudnienia, czyli zamknięcie jednego pasa ruchu. Utrudnienia, jak już wspomnieliśmy potrwają dwa tygodnie. Wprowadzono tam ograniczenia prędkości.
Przypomnijmy. Ten odcinek autostrady powstawał w szybkim tempie, chodziło o to by był gotowy na Euro 2012. Tak też się stało. Autostradę zaczęto budować w 2009 roku. Jeszcze w okresie gwarancyjnym na nawierzchni drogi pojawiły się nierówności. Urzędnicy z GDDKiA zgłaszali to wykonawcy, który w ramach napraw gwarancyjnych naprawiał drogę. Jednak pomimo podjętych działań powstawały kolejne nierówności.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?