MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władze Poznania nie wiedzą jak wykorzystać Wartę

Maciej Roik
Bogumił Lewandowski jest jednym z autorów listu do władz: „Przywróćmy Wartę Poznaniowi”
Bogumił Lewandowski jest jednym z autorów listu do władz: „Przywróćmy Wartę Poznaniowi” FOT. GRZEGORZ DEMBIŃSKI
Kiedy Poznań obróci się znowu frontem do rzeki? Dyskusja trwa od lat, a konkretów brak. Od grudnia 2008 są inwestorzy, którzy chcą zainwestować miliony i zagospodarować zaniedbane brzegi poznańskiej rzeki. W imieniu mieszkańców listy otwarte do władz piszą ludzie nauki, sztuki i politycy. Niestety jedyne co wiadomo, to że teren jest dla Poznania tak ważny i cenny, że wszystko musi trwać. Do kiedy? Tego nie wie nikt.

- Zaniedbane brzegi Warty to dla Poznania wstyd - twierdzi prof. Bogumił Lewandowski, jeden z autorów listu otwartego do władz samorządowych. - Próbujemy społecznie dotrzeć do świadomości włodarzy i uzmysłowić, że zakole chwaliszewskie może stać się wizytówką Poznania. Wszyscy się z tym zgadzają, ale niestety nie wynika z tego nic.

W dedykowanym władzom samorządowym liście czytamy, że zakole chwaliszewskie powinno zostać odtworzone, a "nadrzędnym celem zabudowy omawianego terenu winno być żeglugowe, turystyczne i rekreacyjne wykorzystanie rzeki".

Punktem wyjścia do "przywracania rzeki Poznaniowi" może być zagospodarowanie cypla przy moście Chrobrego. W sumie są trzy firmy, które czekają na wydanie warunków zabudowy i deklarują, że mogą one sprawić, że Warta znów będzie służyć mieszkańcom. Nie jako ubikacja dla czworonogów, ale jako miejsce wypoczynku. Hotel, restauracja, marina, a nawet piaszczysta plaża. Taka jest koncepcja jednej z firm. Jej przedstawiciele w sumie chcą na inwestycję przeznaczyć 17 mln złotych. Od wielu miesięcy trwa ich korespondencja z Wydziałem Urbanistyki i Architektury. - W tej chwili nie mamy żadnych informacji - wyjaśnia Paweł Kruszyk z firmy Impuls. - Zapewniano nas, że sprawa będzie zamknięta do 12 grudnia, ale nic się nie dzieje. W tej chwili możemy już tylko czekać - twierdzi.

Nie wiadomo do kiedy. Bo mimo że pracownicy WUiA zapewniają, że sprawa jest w toku, to nie potrafią powiedzieć, kiedy będą jakieś konkrety.
- Sprawa jest rozpatrywana i ma się ku końcowi - twierdzi Tadeusz Jurga, zastępca dyrektora WUiA. - W tej chwili ostatnią koncepcję opiniuje konserwator zabytków. Inwestor dziwi się, że wszystko trwa długo, ale tu nie chodzi o zagospodarowanie działki na osiedlu. To bardzo ważna przestrzeń publiczna, która musi zostać uszanowana i omówiona z wielką starannością - podkreśla dyrektor.

Konin będzie miał własny bulwar

To, co w Poznaniu od wielu lat się nie udaje, już wkrótce rozpocznie się w Koninie. Jeszcze w tym miesiącu miasto chce podpisać umowę na realizację projektu na stworzenie bulwaru nadwarciańskiego. Przewiduje on budowę dwupoziomowego (jedna ścieżka tuż przy rzece), liczącego ponad kilometr, deptaku z kawiarnią, pubem, restauracją, galerią i amfiteatrem na 400 miejsc, budowę mariny żeglarskiej. Zaplanowano też boiska sportowe, m.in. do piłki plażowej, pięć domków (dla plastyków, fotografików). Przewidziano miejsce, gdzie będzie można wejść do rzeki i brodzić po płytkiej wodzie czy chodzić po piasku. Bulwar będzie łączył się z miejscowym parkiem. Zakończenie inwestycji zaplanowano w połowie listopada 2010.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski