Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

66 lat, czyli co słychać, Wielkopolsko

Adam Pawłowski
Wielkopolska ma głos. Czy to się komuś podoba, czy nie. I zawsze go miała, dzięki odwadze, zaradności, wytrwałości kolejnych pokoleń. Dziś, w dniu naszego jubileuszu, mogę też powiedzieć, że Wielkopolska od dawna ma jeszcze jeden Głos, "Głos Wielkopolski". Nieprzerwanie od 66 lat jesteśmy kawałkiem codzienności Poznania, regionu, a czasami i tego, co dzieje się poza Wielkopolską. Do tradycji dołożę inne wartości naszej, dziennikarskiej pracy: rzetelność, pomaganie, ciekawość, nowoczesność, a także to, za co jedni nas cenią, inni nie lubią - wolność słowa. Nie zapomniałem o szacunku.

Jest na końcu specjalnie, dla podkreślenia, bo to najważniejsza z dziennikarskich cech: szacunek do Was i Waszych, czytelniczych przyzwyczajeń, szacunek do ziemi i miejsc, w których żyjemy, do naszej tradycji i historii. Wierzę, że dostrzegacie to Państwo na stronach Głosu. Zawsze staramy się podkreślać wyjątkowość Wielkopolski: z radością informujemy o sukcesach, piszemy o gospodarności mieszkańców, odkrywamy piękno i rzadkość wielu zakątków. Ale nie tylko blaski życia są tematem naszych artykułów. Są też i cienie. Niektóre wydarzenia oceniamy surowo, bardziej niż ci, którzy są ich bohaterami lub patrzą na to z boku. Jednak z każdej uwagi, zauważonych błędów, głosów od Was, Szanowni Czytelnicy, jakie docierają do redakcji, wyciągamy wnioski, aby być jeszcze lepszym, nie zawieść waszego zaufania. To jubileuszowe wydanie jest podziękowaniem dla Was za kolejny, z minionych 66 lat, rok, za to zaufanie, jakim darzycie nas, dziennikarzy "Głosu Wielkopolskiego".

Drodzy Czytelnicy, w Wasze ręce oddajemy dziś kolejny dodatek odkrywający Wielkopolskę. Przypomnę, że rok temu próbowaliśmy uchwycić jedną godzinę z życia regionu, zatrzymać w reportażu teraźniejszość, dotrzeć do zdarzeń, które nigdy by nie trafiły na łamy. W tym roku, parafrazując słowa Marcela Prousta: odkrywamy Wielkopolskę, nie przez odnajdywanie nowych lądów, ale przez patrzenie na nie innymi oczyma, a właściwie przez słuchanie. Koziołki na poznańskim ratuszu, kuranty na kaliskiej bazylice, dźwięk dzwonu Maryi Bogurodzicy w Licheniu, gwizd lokomotyw w Wolsztynie, doping kibiców Lecha i Nielby… Śpiew Poznańskich Słowików prof. Stefana Stuligrosza, żarty Zenona Laskowika i Bohdana Smolenia…

Każdy jubileusz jest odwoływaniem się do tradycji, ale nie traktujemy jej tylko jako spoglądanie w przeszłość. Tradycją nowoczesnej gazety - a taki jest "Głos Wielkopolski" - jest wykorzystywanie wszystkich rozwiązań cyfrowej rewolucji. Przeczytajcie więc nasz dodatek, a potem posłuchajcie na www.gloswielkopolski.pl. Zapraszamy także do korzystania z innych naszych portali internetowych, a szczególnie telewizji internetowej z codziennym serwisem glos.tv, a tych, którzy lubią szelest papieru, do lektury "Głosu Wielkopolskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski