Leszczynianki po powrocie do gry Igi Walentowskiej wyraźnie zyskały na płynności gry. W pierwszej połowie to właśnie rozgrywająca Tęczy Leszno najczęściej punktowała i asystowała. Zespół gości też miał jednak swoje argumenty i to poznanianki były przez pierwszą część meczu na minimalnym prowadzeniu. Swoje pod koszem robiła Daria Marciniak, która jak zwykle była królową zbiórek i często też była obsługiwana przez Kingę Woźniak.
Po przerwie wydawało się, że przyjezdne w końcu pękną pod naporem zdeterminowanej Tęczy, ale tak się nie stało, choć kilka razy gospodynie dochodziły rywalki na jeden punkt. Przełomowa okazała się czwarta kwarta, w której Enea AZS odpaliła swoją najgroźniejszą broń. Trójki Kingi Woźniak i Aleksandry Pietraszek przechyliły szalę na stronę gości. O wygranej ekipy Krzysztofa Dobrowolskiego zadecydował też bardziej wyrównany skład.
X-Demon Tęcza Leszno – Enea AZS Poznań 60:71 (12:16, 24:25, 17:15, 7:15)
Tęcza: Walentowska 12, Dąbrowska 11, Wojdalska 9, Gadkowska 9, Budeń 8, Hołtyn 8, Giedrojć 3.
Enea: Marciniak 19, Woźniak 12, Stefańczyk 9, Szloser 8, Kotula 7, Nowicka 3, Plucińska 3, Wiśniewska 3, Banach 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?