Akademiczki wygrały po raz piąty z rzędu po horrorze, który same sobie zafundowały. Dzięki zwycięstwu Enea AZS jest już blisko play-off

Wtedy jednak kompletnie straciły głowę, nie miały pomysłu na wyprowadzenie akcji i pozwoliły rywalkom doprowadzić do remisu. Na szczęście potem odzyskały równowagę i ostatecznie wygrały 81:80, w czym największa zasługa Amerykanki Gmrice Davis, która była najskuteczniejsza, zdobyła ostatnie punkty w meczu i nie miała sobie równych w grze pod obiema tablicami.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

Pierwsza połowa miała dość zaskakujący przebieg, bo obie drużyny postawiły na ofensywę, nieco zapominając o defensywie. Na tej wymianie ciosów lepiej wyszły poznanianki, choć ich przewaga punktowa nie była zbyt imponująca. Świetnie w pierwszej kwarcie radziła sobie Jovana Popović, w drugiej natomiast pierwsze skrzypce grały Amerykanki, Tiffany Brown i Gmrice Davis. W 5 min w Enei AZS zadebiutowała rodaczka Popović, Nina Bogicević, ale widać było, że jeszcze nie w pełni zapoznała się ze specyfiką obiektu na Piotrowie.

Natomiast trener męskiej reprezentacji, Mike Taylor, wybrał szeroki skład kadry na mecze eliminacyjne do EuroBasketu 2022 z Hiszpanią i Rumunią, w lutym w Arenie Gliwice. Największym zaskoczeniem było powołanie byłego kapitana drużyny, Adama Waczyńskiego, który od ponad roku był poza reprezentacją. Po MŚ w Chinach były koszykarzy PBG Basket Poznań popadł w niełaskę amerykańskiego selekcjonera. Oficjalnie sugerowano, że jest w słabszej formie, a nieoficjalnie „King Kong” z hiszpańskiej Malagi miał na pieńku z prezesem PZKosz, Radosławem Piesiewiczem.

Kibiców z Ostrowa najbardziej jednak chyba ucieszyło długo wyczekiwane powołanie dla przedstawiciela Arged BM Slam Stali Ostrów, czyli dla Jakuba Garbacza.

– Jesteśmy dumni z bycia gospodarzem okienka kwalifikacyjnego do EuroBasketu. Teraz skupiamy się na awansie do mistrzostw Europy, jesteśmy zmotywowani przed wyzwaniami przeciwko Hiszpanii i Rumunii. Wśród weteranów, graczy doświadczonych, w szerokim składzie znalazły się także wschodzące talenty. Warto zwrócić uwagę na Jeremy’ego Sochana z Ratiopharm Ulm i kilku zawodników z Energa Basket Ligi, a więc Jakuba Garbacza, Adriana Boguckiego i Andy Mazurczaka – podkreślił trener Mike Taylor.
Polacy mogą awansować na mistrzostwa Europy tak naprawdę bez zwycięstwa w swoich spotkaniach – wystarczy wygrana reprezentacji Izraela z drużyną Rumunii.

Basket Liga Kobiet: Enea AZS Poznań – Ślęza Wrocław 81:80 po dogrywce (28:23, 15:14, 19:17, 12:20, 7:6)
Enea AZS: Davis 29, Popović 14, Brown 13, Adamowicz 11, Bogicević 5, Banaszak 4, Marciniak 3, Parzeńska 2.
Ślęza: Jones 30, Jakubiuk 18, Sutton 17, Dudasova 5, Dedić 5, Dobrowolska 3, Tyszkiewicz 2.
Inne wyniki: CCC Polkowice – GTK Gdynia 72:32, Enea AZSAJP Gorzów – Zagłębie Sosnowiec 100:89, DGT AZS Politechnika Gdańska – Pszczółka Lublin 70:77.
I liga kobiet: Grot Pabianice –MUKS Poznań 80:77 (22:21, 21:18, 18:18, 19:20). Najwięcej dla MUKS: Woźniak 21, Ratajaczak 14.
Lider Swarzędz – GOKiS Kąty Wrocławskie 65:80 (11:24, 17:23, 19:16, 18:17). Najwięcej dla Lidera: Żukowska 16, Kotula 15, Urbaniak 15.
Wisła CanPack Kraków – Pompax Tęcza Leszno 59:44 (18:8, 13:16, 17:14, 11:6). Najwięcej dla Tęczy: Walentowska 21, Arczewska 8.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]