Apel znanego lekarza z Poznania: "Zarazy" nie widać, ale widać jej skutki

Do naszej redakcji apel do mieszkańców Poznania wysłał prof. Jacek Juszczyk, specjalista chorób zakaźnych. Jego treść publikujemy poniżej.

W przeszłości epidemie wyludniały nasze miasto. Choroby zakaźne były powtarzającą się plagą. Nie zagłębiając się w zbyt odległą przeszłość, chcę przypomnieć, że po wojnie, w złych warunkach szpitalnych „na Zawadach”, kiedy zacząłem tam pracę w r. 1962 całe piętro zajmowali chorzy na dur brzuszny, a drugie – na czerwonkę i błonicę. Dzisiejszy Szpital im. Franciszka Raszei – to dawny gmach ZUS, zamieniony na szpital dla pacjentów z zakaźną chorobą Heinego-Medina (polio).

Epidemia wróciła; w innej postaci. To choroba o nazwie COVID-19. Każda choroba zakaźna jest powodowana przez – taki czy inny - „zarazek”. Bakterie i wirusy przenoszą się w różny sposób. Najbardziej niebezpieczne są te, które zarażają człowieka przez kontakt bezpośredni, na pewną odległość od zarażającego i zarażanego. Tego nie widać. Widoczne są tylko skutki. Ostatecznie, trojakiego rodzaju: żadne, objawowe, lub śmiertelne. Nie wiesz, ponieważ to niemożliwe, w której z tych możliwości się znajdziesz, jeśli się zarazisz.

Dzisiaj wszyscy wiemy, że dopadła nas bezwzględna plaga. Nowoczesna nauka wprowadziła możliwość ochrony przed nią - szczepionkę. To nie znaczy, że wszyscy wrażliwi na zakażenie zostaną zaszczepieni natychmiast, ponieważ to niemożliwe, co wynika z zasad zdrowego rozsądku. Jednak z tych samych zasad, czyli z Twojej mądrości wynika, że aby się nie zarazić, należy „zaciskając zęby” być przekonanym, iż:

1. trzeba nosić odpowiednią maskę zakrywającą nos i usta (a nie uważać, że to wymuszona przez doktorów dekoracja) i zmieniać ją co parę godzin!
2. utrzymywać dystans na odległość minimalną 2,5 metra - osoba od osoby
3. myć ręce i odkażać je odpowiednimi środkami, dziś dostępnymi w czynnych sklepach i innych miejscach publicznych.

To nie powinno dotyczyć tylko Ciebie. Jeżeli spotykasz osoby, które nie przestrzegają tych zasad, zapytaj po prostu, dlaczego wszyscy poznaniacy wiedzą, gdzie jest cmentarz na Junikowie?

Prof. Jacek Juszczyk, specjalista chorób zakaźnych.