Niepokojące objawy COVID-19
W szpitalu w Czerwonej Górze jakiś czas temu włączone zostały kolejne łóżka przeznaczone dla pacjentów z COVID-19. - Mamy obecnie 22 miejsca dedykowane zakażonym pacjentom, ale już od piątku, 5 listopada, będzie ich więcej. I wszystkie te miejsca, które mamy są już zajęte. Około 30 procent wszystkich stanowią pacjenci zaszczepieni. Oni przechodzą chorobę znacznie łagodniej. Choć trafiają do szpitala z niewydolnością oddechową, to szybciej z nich wychodzą – mówi Youssef Sleiman, dyrektor szpitala w Czerwonej Górze. - Na razie wszyscy zaszczepieni pacjenci rokują dobrze, nie ma problemu z leczeniem i wkrótce opuszczą szpital.
Gorzej wygląda sytuacja pacjentów niezaszczepionych. - Mamy kilka osób z bardzo ciężkim przebiegiem i widzimy, że prawdopodobnie w związku z kolejną mutacją, występuje u takich pacjentów silna zakrzepica. Mimo, że są leczeni profilaktycznie lekiem, który zapobiega zakrzepicy i dostają spore dawki to parametry krzepnięcia i tak rosną. Z tego powodu pacjenci często mają bardzo ciężką niewydolność oddechową. Z tych pacjentów, którzy leczą się u nas w tej chwili ponad 15 procent ma właśnie ten niebezpieczny objaw choroby – dodaje dyrektor.
Podkreśla również, że ten trend jest bardzo niepokojący, bo jeśli zakrzepica będzie się u takich pacjentów nasilać, może spowodować dużą liczbę zgonów. - Może tak się stać, jeśli przegapimy moment leczenia heparyną w odpowiednich dawkach. W tej chorobie od początku występuje nadmiar krzepnięcia krwi, ale w poprzednich falach w trakcie leczenia stan chorych szybko się poprawiał. Teraz organizm nie reaguje tak jak trzeba na zalecane leki – niepokoi się Youssef Sleiman. - Od jutra będziemy mieć większą liczbę pacjentów i okaże się, czy ten trend się potwierdzi na bardziej rozbudowanej grupie – podsumowuje dyrektor.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?