Tak naprawdę przez długi czas poznańskie media były skazane jedynie na wersję obrońców oskarżonego. Dopiero dziennikarze, którzy pojechali na proces do Anglii, poznali też inne wersje wydarzeń. Z wielu względów sprawa Jakuba jest precedensowa. Najpierw sądy spierały się o to, jaką karę ma odbywać skazany (prawo polskie czy brytyjskie). Wtedy też kilkakrotnie decyzję odkładano, jakby sędziowie czekali, aż problem sam się rozwiąże. Teraz podobnie było z opinią dla prezydenta.
Sąd wybrał salomonowe rozwiązanie, uznając, że nie jest władny wydania opinii. Teraz wszystko leży już tylko w rękach prezydenta. Choć znając życie, on też lubi na siebie czekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?