Prawie po sąsiedzku spółka Griffin Real Estat przygotowuje się do kolejnej inwestycji. Najpierw przekształciła w dom studencki budynek pod dawnym hotelu Polonez. Teraz tuż obok niego przymierza się do budowy drugiego akademika. Powstanie on w miejscu dwupoziomowego parkingu przy dawnym hotelu Polonez. Łącznie w obu akademikach będzie mieszkać prawie tysiąc studentów. A gdzie zostawią swoje samochody? Inwestor twierdzi, że ich nie posiadają. Swoją wiedzę czerpie z doświadczenia i obserwacji. Poza tym w nowym budynku mają mieszkać studenci z programu Erasmus. A przecież ci z Chin, czy Tajwa-nu – argumentuje inwestor – nie przyjadą do Polski autami.
Gratuluję naukowego podejścia do problemu. Zachęcam, by zajrzeć na parkingi przy Uniwersytecie Przyrodniczym, Politechnice Poznańskiej lub na Morasku. Stojące na nich auta, to nie fatamorgana. Jeśli inwestorzy nie zadbają o parkingi, to wkrótce w tej części miasta dojdzie w końcu do Armagedonu. Wystarczy mieć odrobinę wyobraźni, by to wiedzieć. Jasne, że taniej zabudować parking, a niech miasto martwi się, jak rozwiązać ten problem. To powinien być kłopot inwestora, a nie poznańskich władz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?