Zobacz komentowany artykuł: Linia Piła-Plewiska wywołuje konflikty
Nikt nie chce jednak mieć ich pod nosem. I to oczywiste. Zwłaszcza, jeśli kupując dom czy mieszkanie, takich wynalazków za płotem nie miał. Dziwić można się ludziom, którzy wyprowadzając się na wieś, nie życzą sobie wąchać obornika albo tym, którzy ze zdumieniem odkrywają, że obok od 90 lat działa lotnisko. Ale protest ludzi, których ktoś chce uszczęśliwić linią wysokiego napięcia nie dziwi. Nawet jeśli ta linia była przewidywana od 20 lat.
Co dziwi? To, czym przez lata zajmowali się radni gmin, przez które ta linia ma przebiegać. Planów zagospodarowania, które mówiłyby wyraźnie co gdzie może być, nie ma większość polskich gmin. Co przez lata nie przeszkadza radnym kłócić się jak zmieniać nazwy ulicom, czy jaki pomnik postawić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?