Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byki mają patent na Falubaz

TS
Byki po raz drugi pokonały Falubaz
Byki po raz drugi pokonały Falubaz Grzegorz Dembiński
Świetny mecz Fogo Unii w Zielonej Górze. Leszczynianie pokonali Falubaz 48:42 i zdobyli trzy punkty.

Falubaz do meczu z Fogo Unią przystąpił bez Jasona Doyle’a, który dzień wcześniej znakomicie spisał się w Grand Prix Danii. Australijczyk startował tam jednak kilka dni po operacji stopy i cały czas porusza się o kulach. - Awansując w Horsens do finału osiągnął żużlowe Himalaje, ale zaraz po zawodach pojechał do szpitala. Lepiej więc, aby odpoczął. Szczęśliwi z tego powodu nie jesteśmy, tym bardziej, że przez regulamin nie możemy zastosować za niego zastępstwa zawodnika, bo wówczas nie mógłby jechać w Drużynowym Pucharze Świata - mówił przed meczem przed kamerami nsport+ trener Marek Cieślak.

- Czy nieobecność Doyle’a jest dla nas korzystna. Nie patrzymy na to, kto jedzie w zespole przeciwnika. Skupiamy się na sobie, bo i tak musimy robić swoje - ripostował menedżer Piotr Baron. I w pierwszej serii startów jego zawodnicy robili swoje, bo po 4. biegu Fogo Unia prowadziła dwoma punktami. Zadbał o to Bartosz Smektała, który w biegu młodzieżowym na kresce minął Aleksa Zgardzińskiego. Po równaniu toru gospodarze byli już jednak szybsi i na dystansie potrafili mijać żużlowców z Leszna. Tak było w 5. biegu, kiedy to Patryk Dudek na trasie minął zarówno Petera Kilde-manda jak i Emila Sajfutdinowa.

W następnym wyścigu Piotr Protasiewicz uporał się z Piotrem Pawlickim, a w jeszcze kolejnym Jarosław Hampel wyprzedził Janusza Kołodzieja. To wszystko sprawiło, że Falubaz wyszedł na prowadzenie 23:19. - Rywale zaczęli nam odjeżdżać i dlatego musimy zrobić korekty w sprzęcie - mówił Kołodziej. I te korekty przyniosły efekt. Było to widać zwłaszcza w 9. wyścigu, w którym komplet punktów przywieźli Pawlicki z Grzegorzem Zengotą. A że wcześniejszy bieg również zakończył się wygraną Byków, to goście ponownie wyszli na 2-punktowie prowadzenie. W tym momencie w Zielonej Górze zaczął padać deszcz.

- O wygranej może więc decydować start - stwierdził Zengo-ta. A te starty coraz lepsze mieli leszczynianie, którzy po każdym kolejnym biegu budowali swoją przewagę. Goście świetnie radzili sobie również na dystansie i przed biegami nominowanymi prowadzili 43:35. Wygrana była więc na wyciągnięcie ręki. Faktem stała się ona już w 14. biegu, z którego wykluczony został Protasiewicz. Tym samym Byki po raz drugi w tym sezonie pokonały w tym sezonie Falubaz. Po nokaucie, na inaugurację sezonu w Lesznie, tym razem zespół menedżera Barona okazał się le-pszy także na torze rywala i zgarnął tym samym bonusa.

W innych meczach tej kolejki padły ciekawe wyniki. ROW pokonał w Rybniku 50:40 lidera z Gorzowa. Dla Stali to dopiero druga porażka w sezonie. Ósmy raz przegrał za to Get Well Toruń. Anioły tym razem uległy na Mo-toArenie 41:19 Betard Sparcie Wrocław. W ostatnim meczu Włókniarz Częstochowa zremisował u siebie45:45 z GKM Grudziądz.

Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno 42:48 (pierwszy mecz 64:26 dla Fogo Unii, bonus Fogo Unia)
Falubaz:
Hampel 14 (3,3,0,2,3,3), Thorssell 4 (0,1,1,2), Dudek 9+1 (3,2,2,1,1), Karpow 5+2 (0,3,1,1), Protasiewicz 7 (2,3,2,0,w), Tonder 0 (u,0,0), Zgardziński 3+1 (2,1,0).
Fogo Unia: Sajfutdinow 10+1 (1,1,3,3,2), Kildemand 6 (2,0,1,3), Pawlicki 8 (2,2,3,1,t), Zengota 8+3 (1,1,2,3,1), Kołodziej 8 (3,2,3,0,0), Kubera 5+1 (1,0,2,2), Smektała 3 (,3,0,0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski