Ci piłkarze Lecha Poznań mają błyszczeć wiosną. "Ich potencjał nie był wykorzystany"

Generał jak transfer

Powrót Bartosza Salamona jest traktowany przez sztab szkoleniowy jak zimowy transfer. W kwietniu został zawieszony przez UEFA za stosowanie dopingu, dyskwalifikacja skończyła się w grudniu i „Generała” zobaczyliśmy w ostatnim meczu z Radomiakiem. Mimo długiej przerwy zagrał jak profesor, pod względem fizycznym nie odbiegał od kolegów, wprowadził do gry obronnej Kolejorza sporą jakość.

Salamon jest głodny gry, jego ambicje na pewno jeszcze nie zostały spełnione. Współpracował już z Rumakiem i Janasem, więc z komunikacją wewnątrz zespołu nie powinien mieć żadnych kłopotów. Jesteśmy przekonani, że przy nim też lepiej spisywać się będą Milić czy Blazić. Salamon to gwarancja lepszej gry defensywnej całego zespołu wiosną.