Ci piłkarze Lecha Poznań mają być wiosną wartością dodaną
Spora grupa piłkarzy Lecha Poznań jesiennej części rozgrywek nie może uznać za udaną. Mariusz Rumak nie ukrywa, że są oni potrzebni drużynie, by skutecznie walczyć wiosną o trofea. Chce stawiać na ich indywidualny rozwój, zapowiada rozmowy z nimi i przede wszystkim wierzy, że wrócą do formy, która pozwoli im brylować wiosennych rozgrywkach ekstraklasy i Pucharu Polski. Mają być wartością dodaną, której Lechowi w wielu meczach tego sezonu z różnych powodów brakowało.
Na czele tej listy Mariusz Rumak umieścił Afonso Sousę. Portugalczyk w tym sezonie miał być jednym z liderów drużyny. Przemawiały za nim liczby z poprzednich rozgrywek. Choć był to jego pierwszy sezon w Lechu Poznań zdobył 7 goli i miał 3 asysty. Kibicom zaimponował zwłaszcza w meczu z Legią przy Łazienkowskiej, w którym strzelił dwa gole.
Sousa wcześniej wyjechał na letni urlop, mówiło się o jego kontuzji, miał jednak w spokoju przygotowywać się do młodzieżowego Euro. Wrócił do Lecha jako jeden z ostatnich i szybko okazało się, że nie jest w stanie osiągnąć formy z wiosny. Van den Brom odstawił go na boczny tor, wolał stawiać na Marchwińskiego. Na dodatek 21 października w meczu z ŁKS zasłabł i te kłopoty zdrowotne spowodowały, że opuścił kolejne pięć meczów. Jego bilans jesienny to tylko 1 asysta. To znacznie poniżej jego potencjału i możliwości.
Zobacz w galerii, którzy piłkarze Lecha Poznań wiosną powinni grać dużo lepiej niż w pierwszej części rozgrywek:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?