Czerwonak: "Sokół" po liftingu zmieni swoje oblicze

- Zgodnie z umową inwestycja powinna zakończyć się 25 listopada. Będziemy starali się dotrzymać tego terminu - zapewnia Tomasz Stawicki z Wydziału Inwestycji Urzędu Gminy Czerwonak. I zaznacza, że tylko niesprzyjająca aura (np. opady śniegu) może pokrzyżować te plany.

Joanna Szalbierz-Kędzierska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury "Sokół" ma nadzieję, że przed świętami Bożego Narodzenia wszystko będzie gotowe. Remont będzie kosztował 236 tys. zł.

- Nie mieliśmy nic przeciwko starej elewacji, nie kierowaliśmy się chęcią zmiany wizerunku - podkreśla J. Szalbierz-Kędzierska. Jej zdaniem, przeprowadzenie inwestycji jest konieczne.

- Z okresowych przeglądów technicznych wynikało, że stan elewacji był bardzo zły - dodaje
T. Stawicki. - Przebywanie w pobliżu budynku było niebezpieczne. Elementy ceglane są niestabilne.

Dyrektor GOK "Sokół" wskazuje, że obecna drewniana konstrukcja, pełna zakamarków przyciągała gryzonie i sprzyjała powstawaniu gniazd os i szerszeni. - A przecież tutaj odbywają się zajęcia z dziećmi - przypomina J. Szalbierz-Kędzierska, która nie raz musiała wzywać na pomoc strażaków.

Teraz wszystkie zakamarki, dziury zostaną pozaklejane, budynek ocieplony. Choć wielu osobom pewnie zakręci się łezka w oku za starym wyglądem "Sokoła".

- Może nowa elewacja wzbudzi kontrowersje, ale mam nadzieję, że przyzwyczaimy się do niej - mówi J. Szalbierz-Kędzierska. - Od ściana budynku ulicy Gdyńskiej będzie bardziej ascetyczna, biała, nawiązująca do kartek papieru.

Skąd taki pomysł? W Czerwonaku tradycja czerpania papieru ma długą historię. GOK "Sokół" ją pielęgnuje, organizując warsztaty na różnych imprezach gminnych.

- Ale będzie też kolorowo i wesoło, bo "Sokół" jest wesoły i tym przyciąga rzesze ludzi - twierdzi J. Szalbierz-Kędzierska. - Staraliśmy się, aby nowa bryła ośrodka kultury była atrakcyjna. Jednak bez szaleństw, bo fundusze są ograniczone.

W związku z prowadzonym remontem elewacji nieczynny jest parking przed GOK "Sokół".