Kierowcy się irytują jeżdżąc dookoła osiedla, piesi złorzeczą, sąsiedzi donoszą na siebie nawzajem, strażnicy miejscy zakładają blokady, a spółdzielnie bezradnie rozkładają ręce. I lepiej niestety nie będzie.
Bo projektanci poznańskich osiedli nie podejrzewali nawet, że po kilkudziesięciu latach liczba samochodów aż tak wzrośnie. I nie zostawili miejsca na parkingi. A samochodów będzie nadal przybywać. Wydaje się, że to sytuacja bez wyjścia. Niestety, wyjście będzie się musiało znaleźć. I to naprawdę szybko.
W Swarzędzu spółdzielnia planuje zmienić ulice w jednokierunkowe, by było więcej miejsc postojowych. A strażnicy zamiast karać, wręczają żółte kartki. A więc można!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?