Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy hala Bros doprowadzi do bankructwa gminę Swarzędz?

Marta Danielewicz
Andrzej Majchrzak, prezes stowarzyszenia Len mówi, że wyrok NSA otwiera drzwi do dalszej walki z inwestycją
Andrzej Majchrzak, prezes stowarzyszenia Len mówi, że wyrok NSA otwiera drzwi do dalszej walki z inwestycją Waldemar Wylegalski
Spółka domagać się będzie 100 mln zł w związku z unieważnieniem przez NSA planu zagospodarowania terenu pod ich fabrykę.

Trwająca już od kilkunastu lat walka mieszkańców Kicina o to, by unieważnić plan zagospodarowania dla terenu, na którym stanęła ogromna hala magazynowo-produkcyjna, zakończyła się ich dużym sukcesem. Naczelny Sąd Administracyjną odrzucił skargę kasacyjną gminy Swarzędz i tym samym unieważnił, uchwalone szesnaście lat temu, miejscowe plany zagospodarowania, przygotowane właśnie pod inwestycję firmy owadobójczej Bros z Poznania.

Plany były potrzebne, by Bros mógł starać o pozwolenie na budowę lub uzyskanie decyzji środowiskowych. Początkowo w Janikowie miał być tylko magazyn na toksyczne chemikalia, nawozy, używane przez spółkę do produkcji owadobójczych środków chemicznych. Potem jednak Bros chciał też wprowadzić tam produkcję. Na to zgody najbliższego sąsiedztwa nie było.

Jest to więc ogromny sukces mieszkańców i Stowarzyszenia Len, które było stroną w toczącym się przez lata postępowaniu. Były już protesty, wywieszanie bannerów, sprawy sądowe o zniesławienie. Czy to koniec walki? Członkowie stowarzyszenia broni jednak nie odkładają.

- To dopiero początek - zapowiadają i już opracowują strategię, by na dobre pozbyć się zza miedzy Brosa.

To tylko część artykułu.

Więcej przeczytasz w naszym serwisie plus: Dwa plany, jedna unieważniona uchwała i 100 mln zł kary

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski