Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Mariusz Rumak to było najsłabsze ogniwo Lecha?

Radosław Patroniak
Nie uważam, że trener musi być z łapanki, ale śmieszy mnie mitologizowanie wyboru szkoleniowca i nieważne, czy dotyczy to Lecha Poznań (nie lubi przepłacać, lubi natomiast trenerów tymczasowych), Chelsea Londyn (to raj dla prawników, bo w grę wchodzą ogromne odszkodowania) czy Płomienia Przyprostynia (to przykład klubu preferującego castingi). Tym bardziej jest to komiczne, jeśli ktoś próbuje oceniać trenera przed podpisaniem kontraktu, po obejrzeniu CV i po dobrych skojarzeniach. Gdyby to było takie proste, to wysokość kontraktu trenera zawsze przesądzałaby o sukcesie.

W ten sposób płynnie przechodzę do odwołanego w ostatnich dniach Mariusza Rumaka. Uchodził za trenera taniego, butnego i aroganckiego, co nie pokrywa się jednak z moimi odczuciami.

O pensji nie chcę dyskutować, bo i tak uznałbym ją za wygórowaną, bo wszystko, co dotyczy polskiej ekstraklasy jest mocno przeszacowane. Rumak nie był według mnie butny i arogancki, czasami był może natomiast zbyt zasadniczy i przewidywalny. 2,5 roku pracy na poziomie ekstraklasy wcale go tak mocno nie zmieniło, choć zdarzało mu się już cierpieć na syndrom oblężonej twierdzy. To jednak normalne, że jako trener juniorów potrzebował dziennikarzy i promocji, a jako szef dorosłego Kolejorza zaczął odczuwać nadmiar popularności. Ogólnie rzecz biorąc nie zwariował i pozytywnie reagował na prośby wizerunkowe, a ludzi tak naprawdę bardziej poznaje się poza pracą niż w jej trakcie, bo warsztat znają nieliczni, a pół miasta i tak ocenia trenera jedynie po wynikach.

Rumak znajdzie pewnie pracę szybciej niż myślą jego wrogowie, ale pewnie nie tak szybko jak Maciej Skorża, który wraca do współpracy z Jackiem Rutkowskim po kilku latach przerwy. W międzyczasie dał się poznać z dobrej strony w Groclinie Grodzisk i nieco gorszej w Wiśle Kraków i Legii Warszawa. Czy poprowadzi Lecha do pasma sukcesów?

Ma wszelkie podstawy ku temu, bo jest szkoleniowcem z wiedzą i doświadczeniem. Pytanie tylko czy osobowość i charyzma trenera wystarczy do uzdrowienia klubu, w którym kuleją inne elementy, począwszy od skautingu, a skończywszy na piłkarzach.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski