Czym Lech Poznań zaskoczył, a czym rozczarował w minionej rundzie? Naj, naj, naj jesieni Kolejorza
Najładniejszy gol
Pięknych bramek strzelonych przez Lecha jesienią było kilka. Dwa razy pięknie przymierzył zza pola karnego Nika Kwekweskiri (w meczach z Lechią i Górnikiem Zabrze). Efektowna była bomba Bartosza Salamona w pojedynku z Cracovią czy „ściągnięcie pajęczyny” przez Barry’ego Douglasa w Niecieczy.
Mieliśmy też gole po błyskawicznych rajdach zza połowy boiska Jakuba Kamińskiego (ze Śląskiem) czy Joao Amarala (z Wisłą Płock). Nam jednak najbardziej przypadł do gustu gol Pedro Rebocho (na zdjęciu) z meczu z „Białą Gwiazdą”. To była kapitalna, koronkowa akcja z wyjściem na pozycję najpierw Amarala, a potem nadbiegającego zza pleców obrońców jego rodaka. Zresztą patrząc na skróty pojedynku z Wisłą Kraków, wielokrotnie ręce same składają się do oklasków. To był pokaz mocy Kolejorza.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->
Na jakich pozycjach Lech Poznań potrzebuje wzmocnień? Kto zasługuje na rózgę, a kto na prezenty? - świąteczny odcinek w "Wokół Bułgarskiej"