Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czym skorupka za młodu nasiąknie...

Przemysław Walewski
Otyłość była dotąd postrzegana jako problemem Amerykanów. Dziś oficjalnie określana jest jako epidemia zagrażająca Europie.

Szczególnie poważne rozmiary osiąga ona w odniesieniu do dzieci i młodzieży. Faktycznie, dane są alarmujące: blisko 25 proc. małych Europejczyków jest otyłych, co trzeci 9-latek we Włoszech ma nadwagę. Prognozuje się, że co drugi krajan Harrego Pottera do roku 2020 będzie otyły. W Polsce otyła jest co trzecia kobieta i co piąty mężczyzna.

Wywołany temat jest jak najbardziej na czasie. Święta dla wielu Polaków kojarzą się z jedzeniem. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby chodziło o smaki tradycyjnych potraw. Niestety, ponad połowa rodaków w czasie świąt Bożego Narodzenia po prostu oddaje się obżarstwu. Nie ma danych ilu jest w tej grupie biegaczy, ale można szacować, że całkiem sporo. Wystarczy zobaczyć na kompulsywne objadanie się przed startami i po nich.

Dorośli dają przykład dzieciom, które zamiast walczyć o olimpijskie paszporty, walczą z nadwagą. Na otyłość cierpi w Polsce prawie 14 proc. dziewcząt i ponad 12 proc. chłopców w wieku 9 lat. Potem te dane rosną w przerażającym tempie, bo aż 65 proc. dorosłych Polaków cierpi na nadwagę. Większość rodziców nie przywiązuje uwagi do tego, co jedzą ich pociechy. Niewystarczająco też zachęcają je do ruchu. Faszerują dzieciaki żywnością typu junk food, ubogą w wartości odżywcze, a bogatą w sól, cukier i tłuszcz (m.in. hamburgery, chipsy, hot-dogi, słodycze, niektóre gazowane napoje wysokosłodzone).

Przyczyny problemów z utrzymaniem zdrowej masy ciała są złożone - wpływ czynników dziedzicznych, psychologicznych, fizjologicznych, związanych ze stylem życia.

Dorośli nie potrafią odszyfrować oznaczeń na opakowaniach produktów, a co dopiero dzieci. Nie znają one metod manipulacji handlowych, bo tego i zasad zdrowego odżywiania nie uczą się w szkole. Dzieci są ponadto wyjątkowo podatne na siłę reklamy. Choć jest to dość indywidualną kwestią związaną z rozwojem intelektualnym, można przyjąć przed 10. rokiem życia dzieci charakteryzuje duża łatwowierność. Ufnie przyjmują wszelkie komunikaty, nie rozróżniając tych o charakterze perswazyjnym od informacyjnych. Dzieci nie mają jeszcze wyrobionego trybu krytycznego myślenia.

Telewizja jest niezaprzeczalnie bardzo wpływowym źródłem informacji i edukacji dla młodego człowieka. Przed szklanym ekranem spędza on kilka godzin dziennie. Młody widz traktuje świat przedstawiony w reklamie jak rzeczywistość, a jak wiemy - my, dorośli - reklama nie jest obiektywnym odzwierciedleniem prawdziwego życia. Spoty reklamowe przedstawiają wyidealizowany świat, a dodatkowo udział sportowych gwiazd, kojarzących się ze zdrowym trybem życia, tylko wzmacnia efekt. Naprawdę trudno mi zrozumieć motywację gwiazdora piłki nożnej, który reklamuje chipsy. Z pewnością nie byłby jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, gdy po treningu faszerował się chemicznymi chipsami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski