Dni wolne w 2015 roku. Będzie mniej okazji do przedłużenia weekendu

W 2015 roku spędzimy w pracy ok. 226 dni. Na odpoczynek będziemy mieli nawet 140 dni. To 13 świąt, dwa dni wolne zaświęta wypadające w sobotę i 26 dni urlopu. Okazji na wybranie tego ostatniego i przedłużenie sobie weekendu będzie jednak mniej niż w tym roku. Aż cztery dni ustawowo wolne wypadną bowiem w niedzielę.

Trwająca obecnie dla wielu Polaków przerwa od pracy może być jednym z ostatnich tak długich świątecznych urlopów. Jeśli ktoś wziął wolne pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem, cieszy się aż ośmioma dniami odpoczynku. A jeśli dołożył do tego jeszcze czas do obchodzonego 6 stycznia święta Trzech Króli, nie pracuje aż 13 dni.

- Układ świąt w kalendarzu ma duży wpływ na funkcjonowanie firm i całej gospodarki - mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". - Święta w środku tygodnia rodzą więcej perturbacji niż te bezpośrednio przed weekendem. Niektóre firmy zawieszają pracę, inne działają, zmieniają się np. godziny pracy urzędów.

I rzeczywiście, część przedsiębiorstw rezygnuje z chodzenia do pracy "w kratkę", dając pracownikom dłuższy urlop. Tak jest np. w poznańskim Volkswagenie, gdzie przerwa trwa od 20 grudnia do 6 stycznia. - Włączanie maszyn na dwa dni, po to, by potem mieć dwa dni przestoju i znów jeden dzień pracy, nie ma sensu, gdyż rodzi za wysokie koszty energetyczne - mówi Piotr Danielewicz, rzecznik VW Poznań. - Dlatego zawsze w przerwie świątecznej wstrzymujemy produkcję, wykorzystując ten czas na konserwację, drobne remonty. W tym roku przeprowadzamy też dużą inwestycję. W celu zwiększenia mocy produkcyjnej wprowadzamy nowe technologie.

Po 6 stycznia produkcja pójdzie więc już pełną parą. Od tego dnia aż do kwietnia nie będzie dni ustawowo wolnych od pracy. Dość wcześnie jednak - 5 i 6 kwietnia - wypadnie Wielkanoc. A po niej nadejdzie majówka. Tyle że w 2015 r. wyjątkowo krótka, bo 1 maja - Święto Pracy - to piątek. Nadzieja na dłuższy (czterodniowy) weekend pojawi się dopiero na początku czerwca. Boże Ciało przypadnie w czwartek, więc wystarczy wziąć jeden dzień urlopu, by przedłużyć odpoczynek. Warto, bo kolejne święto dopiero w połowie sierpnia. Będzie to jednak sobota. Pracownikom przysługuje za nią dodatkowy dzień wolny.

Na następne ustawowe wolne trzeba będzie poczekać ponad dwa miesiące. Ale i ono nie skróci tygodnia pracy. Bo przypadający 1 listopada Dzień Wszystkich Świętych będzie w niedzielę. Urlop można za to zaplanować na Święto Niepodległości. Biorąc wolne dwa dni przed lub po 11 listopada, można cieszyć się pięciodniowym weekendem. A jeśli połączy się obie opcje - dziewięcioma dniami urlopu. Warto go jednak zachować na grudzień. Choć Boże Narodzenie przypadnie w piątek, wybranie czterech dni wolnych do Nowego Roku da osiem dni odpoczynku. A urlop do 6 stycznia to 13 wolnych dni.

Pracodawcy przypominają jednak, że każdy dzień ustawowo wolny od pracy to strata ok. 5 mld zł dla gospodarki. - Choć przeciętny Polak spędza 20 proc. więcej godzin w pracy niż Niemiec, wydajność naszej pracy jest dwa razy mniejsza - mówi Jeremi Mordasewicz. - Jeśli chcemy dogonić Zachód, czyli podnieść poziom życia i zarobki, musimy pracować mądrzej, bardziej wydajnie. Nie zrobimy tego, wydłużając wakacje albo idąc wcześniej na emeryturę.