Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza WIEK II ROCZNIK XXXVII NR 1280

Andrzej Niczyperowicz
Łupu cupu na grzebieniu Dość dawno temu, jeszcze za komuny, odwiedził nas wuja Henry z Ameryki. Na dzień dobry podarował mi grzebień, bo był cenionym pracownikiem Fabryki Grzebieni w Chicago. Widząc moją zawiedzioną minę, wydobył z portfela dolca, podał mi i rzekł: - Kup sobie car, Endrju! Wieszcz Załuski zaraz po wojnie tak ujął ten problem: „My im dajemy Pułaskich i Kościuszków, a oni nam pół łaszki i kosz ciuszków”. Samochód kupiłem po latach, za swoje, a na grzebieniu, kiedy mam chandrę, gram za pomocą podarowanego dolara różne amerykańskie melodie, mając w nosie wizy, forty i inne patrioty.

Powiedział dziadek
Ludzie w moim wieku rozmawiają tylko o chorobach, ewentualnie już nie żyją.

Inseraty nowej daty
Zgubiono złoty róg. Wysoka nagroda dla znalazcy. Czeka Cham.

Znowu zagadeczki
– Dlaczego Krzyżacy przegrali pod Grunwaldem?
– Bo mieli w przeddzień paradę równości – odpowiedział w miarę poprawnie stały Czytelnik z Krasnegostawu. Za tę propozycję należy się mu premia w postaci prawidłowej odpowiedzi na pytanie: – Jak miała na imię żona Herkulesa? Oczywiście – Fraukules!

Stachu – myśli
Prawda, to przekonywująco powiedziane kłamstwo.

Słynne powiedzenia

- Niestety, nie przypuszczam, żeby teraz spadł deszcz…
Joanna d'Arc
Wielkie łganie
Od 80 lat trwają w Burlington (stan Kolorado) konkursy na największego łgarza świata. Tegorocznym laureatem został niejaki Stan Johnson z Arizony, który o swojej żonie powiedział, że jest ona tak powolna, iż program TV ,,60 minut’’ ogląda przez półtorej godziny.

Trudne pytania
Gdzie się podziały te cudne wieczory i te majowe poranki (cztery!), com się nachodził wieczór z wieczora (cztery!), do mojej miłej kochanki?
Uprasza się o nienadsyłanie odpowiedzi prawidłowych lub nie.

Wiadomości budowlane
Nowakowi opadła kopara, gdy po powrocie do domu z delegacji zastał kochanka żony z nieznajomą kobietą.

Życie naukowe
Po wieloletnich badaniach brytyjscy naukowcy dowiedli, że najlepszym
środkiem na długowieczność jest świętowanie swoich urodzin.
Statystyki jasno wskazują, że ludzie, którzy świętowali najwięcej takich dni,
żyli najdłużej.

Żart końcowy
Wchodzi gość do baru i wskazując na nieprzytomnego, leżącego na stoliku klienta, mówi do barmana: 
- Dla mnie to samo!

Świadczymy usługi satyryczne dla ludzkości
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski