Po niedawnym Memoriale Smoczyka każdy z zawodników mógł wybrać sobie nagrodę. Ty wziąłeś duży kosz …z jedzeniem. Czy to oznacza, że po sezonie żużlowcy mogą sobie pofolgować przy stole?
Ten kosz wziąłem z myślą o mamie. Miałem jej wprawdzie przynieść kwiaty, ale z tego prezentu też była zadowolona. Ja z tej nagrody nawet nie skorzystałem, ponieważ z początkiem października przeszedłem na dietę. Przez zimę chciałbym zrzucić osiem, dziewięć kilogramów.
To sporo…
Wiem, ale zdaję sobie sprawę, że gubiąc zbędne kilogramy będę skuteczniejszy na torze i będę lepiej czuł się na motocyklu.
Odchudzanie nie jest prostą sprawą. Wiele osób ma z tym poważne problemy.
Dla chcącego nic trudnego. Poza tym zima jest długa, więc będę miał sporo czasu.
Wróćmy jednak do żużla. Jaki był dla Ciebie miniony sezon?
Drużynowo na pewno nam nie wyszło. Nikt przecież nie zakładał, że zajmiemy dopiero siódme miejsce w lidze. Mam jednak wrażenie, że my jako juniorzy stanęliśmy na wysokości zadania. Bartosz Smektała, Daniel Kaczmarek i ja jesteśmy jeszcze bardzo młodzi, a mimo to w wielu meczach pokazaliśmy się z niezłej strony. W imprezach młodzieżowych też poszło nam całkiem nieźle. Razem zdobyliśmy przecież złote medale mistrzostw Polski w drużynie i w parach. Do tego byliśmy w zespole, który sięgnął po złoto Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów.
A przy tym pewnie sporo się nauczyliście?
Dokładnie. Ja wprawdzie z powodu kontuzji dwa miesiące musiałem spędzić w domu, ale mimo to zebrałem sporo doświadczeń. Sezon zaliczam więc do udanych. Tym bardziej, że tak jak wspomniałem kolekcja medali i pucharów znacznie się powiększyła.
W przyszłym roku część zawodników, z Bartoszem Zmarzlikiem na czele, kończy wiek juniora. To szansa dla was, młodszych zawodników. Pewnie już teraz możecie przebierać w ofertach?
Mój telefon nie jest jakoś szczególnie rozgrzany. Poza tym w moim przypadku sprawa jest jasna, bo cały czas mam ważny kontrakt z Unią.
W klubie jest Was jednak trzech, a miejsca w składzie dwa…
Podobnie było w poprzednim sezonie i jakoś sobie z tym problemem poradziliśmy. Każdy z nas na pewno będzie miał okazję do jazdy.
Co będziesz robił zimą oprócz odchudzania?
Będę musiał przyłożyć się do nauki. Przerwa w rozgrywkach to dobry okres, aby nadrobić zaległości, a nawet pouczyć się czegoś na zapas. Bo wiadomo, że jak rozpocznie się sezon, to znowu będę opuszczał zajęcia w szkole.
Rozmawiał Tomasz SIKORSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
